Grupa Cyfrowego Polsatu opublikowała wyniki za III kw. 2025 r. W tym okresie grupa zanotowała łączne przychody w wysokości 3,431 mld zł, 337 mln zł zysku operacyjnego oraz 57 mln zł zysku netto. Wynik EBITDA wyniósł 766 mln zł.
Przychody grupy spadły w III kw. o przeszło 4 proc. (w ujęciu rocznym), a zysk operacyjny o 40 proc. Pogorszenie wyników wynika przede wszystkim ze spadku przychodów ze sprzedaży energii (utrzymaniowe wyłączenie bloku spalania biomasy) przy jednoczesnym niewielkim spadku przychodów segmentu telekomunikacyjnego. Spółka zanotowała prawie 4-proc. wzrost kosztów przy szczególnie wysokim wzroście wartości amortyzacji oraz kosztów kontentu w III kwartale.
‒ Ponieśliśmy przede wszystkim wysokie koszty praw transmisji rozgrywek mistrzostwa świata w piłce siatkowej kobiet i mężczyzn ‒ mówił podczas konferencji prasowej Maciej Stec, członek zarządu Cyfrowego Polsatu.
Koszty kontentu (508 mln zł) skoczyły w III kw. o 22 proc. Te koszty, wraz ze spadkiem przychodów ze sprzedaży energii mają być głównymi czynnikami determinującymi wyniki III kwartału. W kolejnych kwartałach tego wpływu nie będzie.
Warto podkreślić obserwowany wzrost CAPEX na działalność telekomunikacyjną i medialną Cyfrowego Polsatu, który wyniósł od stycznia tego roku 813,3 mln zł (+181,6 mln zł i +28,7 proc. w ujęciu rocznym).
‒ Wydatki inwestycyjne dotyczyły m.in. projektów w obszarze IT oraz rozbudowy i modernizacji systemów i sieci stacjonarnej ‒ podaje grupa w raporcie.
(źr. Cyfrowy Polsat)
Chociaż do tej pory podkreślano przede wszystkim wagę wydatków CAPEX na produkcję energii odnawialnej, to teraz Cyfrowy Polsat nie kryje, że te inwestycje dobiegają końca. Widać przenoszenie ciężaru na inwestycje w platformę technologiczną. Co to może oznaczać dla segmentu telko? Podczas konferencji prasowej Maciej Stec mówił przede wszystkim o konieczności realizacji zobowiązań inwestycyjnych, jakie wynikają z rezerwacji częstotliwości w paśmie 3400-3800 MHz, których Grupa Cyfrowego Polsatu jeszcze nie podjęła (ma czas na realizację do końca 2027 r.). Trzeba przypomnieć, że czeka ją także odnowienie rezerwacji na pasmo 900 MHz, co będzie kosztowało ok. 500-600 mln zł. Chociaż aktualny program wydatków na OZE zbliża się do końca, to grupa analizuje inwestycje w kolejny blok spalania biomasy.
Jeżeli chodzi o wyniki operacyjne segmentu telekomunikacyjnego w III kw. 2025 r., to Cyfrowy Polsat podkreśla dobre przyjęcie wprowadzonej pod koniec maja promocji „Usługi Łączone”, w ramach których abonent wybiera pakiety z wysokimi rabatami. Andrzej Abramczuk, prezes Cyfrowego Polsatu, mówił, że zainteresowanie zaskoczyło spółkę. Cyfrowy Polsat podaje, że dzisiaj ponad 50 proc. jego klientów korzysta z pakietów multiplay. Trzeba jednak pamiętać, że w I połowie roku grupa zmieniła definicję takich usług, czyniąc ją bardziej elastyczną „w ten sposób, że poprzednia definicja, uwzględniająca klientów kontraktowych B2C, posiadających co najmniej 2 usługi w wybranej spółce z grupy, została rozszerzona o klientów posiadających co najmniej 2 usługi, w tym usługi tego samego rodzaju, w różnych spółkach z grupy”. Ten zabieg sam w sobie mógł podnieść liczbę klientów multiplay.
Tak czy inaczej, wartość sprzedaży segmentu telekomunikacyjnego wyniosła w III kw. 2,659 mld zł, czyli o 0,8 proc. mniej niż przed rokiem. O prawie 2 proc. wzrosły przychody ze sprzedaży usług przy 16-proc. spadku przychodów ze sprzedaży sprzętu. Wartość EBITDA segmentu telekomunikacyjnego wyniosła 626 mln zł, czyli o 6 proc. mniej niż w III kw. 2024 r. Zysk operacyjny (280 mln zł) spadł o 30 proc.
W III kw. Cyfrowy Polsat stracił netto 18 tys. subskrypcji telewizyjnych ‒ w ramach utrzymującego się spadkowego trendu i przy niższej stopie niż w poprzednich kwartałach. Grupa stara się przenieść ciężar sprzedaży TV z zestawów satelitarnych do oferty sieciowej, w tym do usług bez urządzenia Polsat Box Go. Maciej Stec informował, że spółce udało się skompletować w tej ofercie wszystkie kanały TV dostępne w ofercie naziemnej jako „must carry, must offer”.
Usług postpaid przybyło netto w III kw. 47 tys., a usług prepaid ubyło 3 tys. (trzeba dodać, że wedle danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej od początku roku Polkomtel notuje ujemny bilans przenośności numerów). Spektakularnie wygląda natomiast wzrost liczby klientów internetu ‒ w III kwartale przybyło 85 tys. RGU, choć trzeba przypomnieć, że grupa wlicza tutaj zarówno dostęp stacjonarny, jak i mobilny.
Maciej Stec podkreślał, że to pierwszy raz w historii spółki kiedy sprzedaż dostępu do internetu była wyższa od sprzedaży usług telefonii komórkowej. Nie chciał jednak podać, jaki był podział sprzedaży internetu pomiędzy platformę stacjonarną a mobilną.
