REKLAMA

Trwają targi o Fundusz Szerokopasmowy

W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało kolejną wersję nowelizacji ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych (tzw. megaustawy) skierowanej na Komisję Prawniczą.

Pośród wielu zmian, jakich dokonano do tej pory w oryginalnym projekcie nowelizacji po raz kolejny zmienione zostały zasady działania Funduszu Szerokopasmowego, z którego ma być m.in. kontynuowana rozbudowa sieci telekomunikacyjnych w kraju.

Przede wszystkim po raz kolejny uszczupleniu uległy środki, jakie będą zasilały Fundusz. W porównaniu do poprzednio opisywanej przez nas wersji nowelizacji zamiast 30 proc. opłat za częstotliwości teraz mowa o 15 proc. tych opłat. Ministerstwo Cyfryzacji „wytargowało” za to dla Funduszu kary, jakie mogą być nakładane na zarządców dróg w przypadku uchybienie obowiązkowi informowania o planowanej budowie i przebudowie infrastruktury drogowej (co wiążę się z możliwością budowy kanałów teletechnicznych).

Mimo tego, w efekcie kolejnych zmian nowelizacji, szacunkowa wartość środków, jakie co roku miałyby zasilać Fundusz spadła z ok. 200 mln zł do niespełna 140 mln zł. O rok – na 2021 – przesunięte zostało również uruchomienie Funduszu.

Ponadto jednak uszczegółowiono, że środkami z Funduszu wspierana może być nie tylko budowa sieci, ale również wykonywanie przyłączy abonenckich, jak również zakup usług telekomunikacyjnych, sprzętu elektronicznego i szkolenia. Środki będą udzielane na podstawie wniosków zbieranych publicznych naborach o ubiegać się o nie będą mogli nie tylko przedsiębiorcy telekomunikacyjni, ale także jednostki samorządowe, a nawet spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe oraz abonenci końcowi.

Pośród innych zmian w ostatniej iteracji megaustawy warto wspomnieć usunięcie z projektu bardzo pojemnych przepisów, które miały ułatwiać lokowanie infrastruktury dla sieci nowych generacji (zachowano ułatwienia dla „punkt dostępu bezprzewodowego o bliskim zasięgu”).

Zrezygnowano również ze zbierania w trybie ciągłym informacji o nowo wybudowanej infrastrukturze a zamiast tego wprowadzono dwie tury sprawozdawcze: do lutego i do sierpnia za – odpowiednio – II i I połowę roku.

W przepisach dotyczących ustalenia (liberalizacji norm PEM) usunięto bezpośrednie odwołanie do wytycznych Komisji Europejskiej, a Ministerstwo Środowiska odzyskało wpływ na sposoby kontroli przestrzegania tych norm (które wyznaczy minister ds. zdrowia).