Operator komunikacji miejskiej Ruter z Oslo przeprowadził w tajemnicy testy cyberbezpieczeństwa elektrycznych autobusów, w tym pojazdów chińskiej marki Yutong, informuje portal tvn24.pl. Wyniki wskazują, że producent ma możliwość zdalnego unieruchomienia pojazdu za pomocą wbudowanego modułu z kartą SIM.
Testy porównawcze objęły chiński model Yutong oraz holenderski VDL. Oba autobusy zostały rozebrane i poddane analizie w laboratorium ekranowanym przed sygnałami radiowymi. W chińskim pojeździe wykryto komponent umożliwiający cyfrowy dostęp do systemu pokładowego. Choć oficjalnie służy on aktualizacjom oprogramowania, eksperci uznali, że może również posłużyć do przejęcia kontroli nad pojazdem. Autobus VDL nie posiadał podobnej funkcji.
– To pierwsze tego typu testy w Europie. Chcieliśmy mieć pewność, że nasze autobusy są bezpieczne – powiedział Bernt Reitan Jenssen, dyrektor Rutera, cytowany przez „Aftenposten”.
W reakcji na wyniki testów Ruter zapowiedział odcięcie modułów SIM we wszystkich ponad 100 chińskich autobusach eksploatowanych w Oslo. Aktualizacje oprogramowania mają być odtąd realizowane wyłącznie pod nadzorem operatora. Firma nie planuje jednak rezygnacji z dalszego importu pojazdów z Chin.
Sprawa wpisuje się w szerszy kontekst obaw norweskich służb bezpieczeństwa dotyczących wykorzystania chińskich technologii w infrastrukturze publicznej. W ostatnich miesiącach ujawniono m.in. przypadki nieautoryzowanego przesyłu danych z chińskich dźwigów portowych oraz wykorzystywanie autobusów Yutong przez norweskie siły zbrojne – także na terenie obiektów o podwyższonym poziomie ochrony.
