REKLAMA

TVN24.pl: Kartel w Meksyku zmuszał mieszkańców do korzystnia z jego sieci WiFI

Jeden z meksykańskich karteli zainstalował lokalnym mieszkańcom bezprzewodowy internet i zmuszał ich pod groźbą śmierci do płacenia za usługę. Według ekspertów grupy przestępcze w Meksyku coraz częściej starają się dywersyfikować źródła swoich zysków i nie czerpać ich wyłącznie z handlu narkotykami –  relacjonuje tvn24.pl.

Jak poinformowała prokuratura stanu Michoacán w środkowym Meksyku, jeden z działających w tym regionie karteli przestępczych zainstalował lokalnym mieszkańcom własne, prowizoryczne anteny internetowe i nakazał im płacenie za dostarczony sygnał WiFi. Kartel miał w ten sposób wymuszać od około 5 tys. osób opłaty wynoszące od 400 do 500 peso miesięcznie, czyli równowartość 90–115 złotych. Szacuje się, że w ten sposób grupa mogła zarabiać równowartość około 600 tys. złotych miesięcznie.

Prokuratorzy prowadzący sprawę przekazali, że lokalni mieszkańcy byli zmuszani do „zamawiania usług internetowych po nadmiernych kosztach pod groźbą śmierci, gdyby nie zapłacili". Jednak nie odnotowano żadnego morderstwa w związku z tym wymuszeniem.

Pod koniec zeszłego tygodnia funkcjonariusze organów ścigania przejęli sprzęt i udostępnili zdjęcia prowizorycznych anten oraz routerów z etykietami meksykańskiej firmy internetowej Telmex. Zatrzymana została jedna osoba. Prokuratura nie wyjawiła, która grupa przestępcza stoi za tym procederem. Według ustaleń lokalnych mediów chodzi o grupę znaną jako Los Viagras, która dominuje w tej części Meksyku.

Więcej w: Kartel założył mieszkańcom bezprzewodowy internet. I to był początek kłopotów