Ukraina apeluje o pomoc dla sektora telekomunikacyjnego

Ministerstwo Transformacji Cyfrowej Ukrainy zaapelowało na forum ONZ o wsparcie ukraińskiego sektora telekomunikacyjnego, którego infrastruktura jest niszczona przez wojska rosyjskiego agresora.

We wpisie na Facebooku ministerstwo informuje, że pomimo ciągłego ostrzału ze strony Rosji kontynuowana jest odbudowa zniszczonych urządzeń telekomunikacyjnych, uruchamiane są kolejne urządzenia końcowe Starlink i przywracana komunikacja .

- To jednak nie wystarczy. Dlatego stale potrzebujemy pomocy krajów sojuszniczych. Liczymy na ich wsparcie dla sfery telekomunikacyjnej Ukrainy i wspólną walkę z największym wrogiem świata – czytamy w oświadczeniu ministerstwa.

Według ministerstwa w wyniku działań wojennych uszkodzone zostało ok. 22 proc. sieci internetowych. Według ukraińskich mediów, do 10 czerwca włącznie w wyniku rozpoczetych przez Rosję 24 lutego działań wojennych zostało zniszczonych lub uszkodzonych ponad 3 tys. stacji bazowych telefonii komórkowej.

Polscy operatorzy pomagają ukraińskim operatorom. Mówił o tym w Telko.in Witold Drożdż, członek zarządu ds. korporacyjnych i strategii Orange Polska.

- Najbardziej prozaiczna, ale i najbardziej paląca ich potrzeba, to dodatkowy sprzęt do niszczonej i wciąż odbudowywanej sieci. Udostępnialiśmy ten sprzęt w miarę naszych zasobów własnych, lub ich dostępności na rynku polskim. Tak działaliśmy w Orange Polska, ale – wedle mojej wiedzy – podobnie u innych operatorów. To pomogło koleżankom i kolegom z Ukrainy w podtrzymaniu ciągłości świadczenia usług telekomunikacyjnych – mówił nam pan Drożdż.

Wczoraj Emitel poinformował na Twitterze, że przekazał kolejną partię darów „dla naszych przyjaciół”. Zawierała „urządzenia i sprzęt umożliwiający wznowienie emisji telewizyjnych i radiowych w kluczowych regionach kraju”.

- Sprzęt już na Ukrainie. W przyszłym tygodniu, wg kolegów z Kijowa, w eterze pojawią się ponownie rozgłośnie radiowe. Chłopaki na froncie posłuchają ukraińskich wiadomości i muzykinapisał na Twitterze Andrzej Kozłowski, prezes Emitela.

REKLAMA