Unijna regulacja stawek FTR w Polsce – przyczyny i skutki

II. Projektowana regulacja unijna

1. Dyrektywa EKŁE art. 75.

Z tego względu w art. 75 EKŁE Komisja wprowadziła ścisłe warunki regulacji stawek FTR i MTR w formie aktu delegowanego. W przepisie tym zawarła wszystkie zasady znane już z Zalecenia z 2009 r. w zakresie przyjętego modelu sieci (BU) jak też metodologii kosztowej (Pure LRIC), z jednym wyjątkiem.

Do regulacji opłat hurtowych za zakańczanie połączeń nie będą już konieczne analizy rynku zakańczania połączeń telefonicznych. Konsultowany akt delegowany nie przesądza jednoznacznie, czy nowe stawki FTR i MTR mają być bezpośrednio stosowane w rozliczeniach międzyoperatorskich, czy też operatorzy muszą najpierw dokonać odpowiedniej zmiany swoich umów międzyoperatorskich. Na straży stosowania nakazanych stawek mają stać regulatorzy krajowi (w Polsce: Prezes Urzędu Komisji Elektronicznej).

Zgodnie z art. 75 ust. 3 EKŁE to krajowi regulatorzy będą mogli żądać od krajowych operatorów, aby zmienili swoje umowy międzyoperatorskie tak, aby uwzględniały regulowane stawki FTR i MTR. Na podstawie tego unijnego przepisu Ministerstwo Cyfryzacji zaprojektowało art. 198 Prawa Komunikacji Elektronicznej, który dodatkowo sankcjonuje unijną kompetencję do regulacji tych opłat.

2. Wysokość stawek FTR i MTR, oraz harmonogramy zejścia.

Jeszcze przed zakończeniem prac nad EKŁE, Komisja z pomocą BEREC przeprowadziła analizy ekonomiczne mające ustalić maksymalny poziom stawek FTR i MTR. Dla stawek FTR ma to być poziom 0,07 eurocenta za minutę połączenia, z harmonogramem zejścia do tej stawki w 1 styczniu 2022 r. Dla stawek MTR ma to być poziom 0,2 eurocenty za minutę połączenia z harmonogramem zejścia w roku 2023. Na uwagę zwraca znaczna asymetria stawek FTR/MTR sięgająca docelowo prawie 300 proc., a w roku 2021 nawet 600 proc.

Wyliczenia Komisji wskazują, że stawki FTR i MTR maja być nawet niższe, niż wskazywały na to dotychczasowe modele większości państw unijnych.

Stąd regulacja pociągnie za sobą dalsze obniżki stawek FTR i MTR, choć w większości przypadków nie będą one tak drastyczne, jak dla polskich i fińskich operatorów sieci stacjonarnych (co zresztą projektowany akt delegowany przyznaje).

Same stawki FTR i MTR, co do zasady, nie mają dotyczyć całego ruchu telefonicznego zakańczanego w sieciach unijnych operatorów, ale połączeń telefonicznych inicjowanych w Europejskim Obszarze Gospodarczym. W projekcie aktu delegowanego sugerowano zastosowanie regulowanych stawek FTR i MTR również dla połączeń z krajów spoza EOG, jeśli stosują one symetryczne stawki dla operatorów unijnych. Należy jednak mieć nadzieję, że ta zasada ostatecznie nie zostanie wprowadzona, bo spowodowałaby niesamowite skomplikowanie systemu rozliczeń międzyoperatorskich połączeń międzynarodowych, jak również pole do nadużyć telekomunikacyjnych, generujących dalsze straty dla unijnych operatorów.

Warto zwrócić uwagę na to, że w projekcie aktu delegowanego Komisja zastanawia się, czy nowe stawki FTR i MTR mają również wpływać na rozliczenia międzyoperatorskie za usługi na numery IN i AUS. Przyjęcie takiego rozwiązania wywróciłoby do góry nogami cały system rozliczeń międzyoperatorskich tych usług w Polsce i dlatego należy postulować jego niewprowadzanie.

Skomplikowanym zagadnieniem jest też propozycja Komisji, aby w skład usługi zakończenia połączeń (a więc i jej cen), wchodziły też tzw. udogodnienia towarzyszące, niezbędne do świadczenia zakończenia połączenia telefonicznego. Nie jest wyraźnie wyjaśnione, co Komisja ma konkretnie na myśli. Możliwe są różne interpretacje tej propozycji.