Uzgodniono warunki fuzji telekomów w Australii

TPG Telecom i Vodafone Hutchison Australia ogłosili, że uzgodnili warunki połączenia trzeciego i czwartego co do wielkości australijskiego operatora. Fuzja, która została zasygnalizowana w ubiegłym tygodniu, ma pozwolić na skuteczniejsze konkurowanie z większymi rywalami - Telstra i Optus.

Po zamknięciu transakcji - wymagane są zgody regulacyjne, a także m.in. zgoda zgromadzenia akcjonariuszy TPG - co oczekiwane jest w 2019 r., firma ma działać jako operator zintegrowany pod marką TPG. Akcjonariusze TPG Telecom mają mieć 49,9 proc. jej akcji, a pozostałe będą należały - w równych częściach - do akcjonariuszy Vodafone Hutchison Australia (VHA), czyli grupy Vodafone i CK Hutchison. Prezesem spółki ma być Inaki Berroeta, dotychczasowy szef VHA, zaś prezes TPG David Teoh będzie przewodniczącym rady nadzorczej.

Przychody pro forma nowego operatora za 12 miesięcy zakończone w czerwcu 2018 r. wynosiły 6 mld dolarów australijskich, zaś EBITDA blisko 1,9 mld dolarów. W końcu czerwca planujący połączenie operatorzy obsługiwali ok. 6,4 mln kart SIM, co dawało im ok 20 proc. udział w australijskim rynku komórkowym. Ponadto TPG miało 1,9 mln klientów szerokopasmowego internetu (22 proc. rynku).

W związku z zaplanowaną na listopad aukcją 125 MHz w paśmie 3,6 GHz planujące połączenie firmy utworzyły joint venture, które stanie do aukcji częstotliwości przeznaczonych dla sieci 5G. Wspólna spółka przejmie posiadane przez operatorów zasoby częstotliwości z zakresów 700 MHz, 850 MHz, 1800 MHz i 2100 MHz.

Umowa przewiduje, że połączenie nie obejmie należącego do TPG operatora komórkowego, który jesienią 2018 r. ma zacząć komercyjną działalność w Singapurze. Jego akcje dostaną akcjonariusze TPG.