REKLAMA

Wieżowy krajobraz Europy

Blisko 390 tys. wież i masztów wykorzystują europejscy operatorzy komórkowi. Byłoby więcej, gdyby nie to, że na wielu obiektach zainstalowane są systemy antenowe dwóch, a czasami i większej liczby operatorów mobilnych. MNO wciąż są znaczącą siłą na tym rynku i niekoniecznie chcą się wyzbywać kontroli nad pasywnymi aktywami swoich sieci. Kto by ich nie kontrolował, to 5G jeszcze nie wpływa w większym stopniu na rozbudowę.

Hiszpański Cellnex to największy operator wieżowy w Europie i jeden z największych na świecie.
(źr. Cellnex)

Według Boston Consulting Group, w końcu ub.r. jedynie 36 tys. obiektów pozostawało w rękach MNO. 53 proc. stanowiło aktywa spółek typu TowerCo związanych z samymi operatorami (ale także z partycypującymi funduszami infrastrukturalnymi), a 147 tys. (38 proc. wszystkich) należało do niezależnych operatorów infrastruktury. Ofcom, brytyjski regulator zajmujący się rynkiem telekomunikacyjnym szacuje udział niezależnych TowerCo nawet nieco niżej niż BCG – na 35 proc.

GD Towers i Cellnex

Najwięcej wież i masztów jest w Niemczech. Tylko GD Towers, kontrolowany przez Deutsche Telekom TowerCo, którego współwłaścicielami jeszcze w tym roku mają zostać: kanadyjska firma inwestycyjna Brookfield i amerykański inwestor infrastrukturalny DigitalBridge, ma 33,9 tys. obiektów.

Vantage Towers, spółka wieżowa grupy Vodafone, której współwłaścicielami mają zostać fundusze zarządzane przez firmy private equity GIP i KKR, ma w Niemczech 19 tys. obiektów, zaś American Tower –14,8 tys. wież i masztów, których pierwotnym właścicielem była Telefonica Deutschland, operator sieci O2.

PARTNEREM KANAŁU JEST UPC POLSKA

Liczba niemieckich masztów i wież GD Towers jest niewiele niższa niż łączna liczba obiektów posiadanych w Wielkiej Brytanii przez MNO i TowerCo. Według Ofcom, w końcu 2021 r. takich obiektów było w sumie 36,9 tys. (po tegorocznych inwestycjach jest ich ponad 37 tys.). Jest także większa niż zasoby włoskiej firmy INWIT, spółki kontrolowanej przez Vodafone i Telecom Italia, która jest właścicielem 23 tys. obiektów.

Spośród niezależnych TowerCo największym graczem w Europie jest hiszpański Cellnex, który w końcu września w swym portfolio miał 103,1 tys. obiektów. Drugim pod względem liczby graczem jest Vantage Towers kontrolujący (także poza Niemcami, o których mowa była wyżej) bezpośrednio 45,9 tys. wież i masztów, a pośrednio – poprzez INWIT i brytyjski Cornerstone – kolejne 37,2 tys. Trzecia pozycja – 41 tys. obiektów – przypada GD Towers, które poza niemieckim rynkiem działa też w Austrii, gdzie ma do dyspozycji 7,1 tys. wież i masztów.

Jak z tym współdzieleniem?

Liczba fizycznych wież i masztów to jedno, a liczba obiektów, których wykorzystanie raportują operatorzy, to drugie. Komisja Europejska szacuje, że w krajach Unii działa w sumie ok. 742 tys. stacji bazowych 4G. Według Ofcom, statystyczny brytyjski MNO korzysta średnio z 19 tys. wież i masztów. Z kolei niemiecki Vodafone informuje, że używa 26,2 tys. masztów i wież, co oznacza, że dzierżawi od innych niż Vantage właścicieli miejsce na ok. 7,2 tys. obiektów, zaś Telekom Deutschland korzysta z ponad 40 tys. obiektów (dzierżawi więc miejsce w ok. 6 tys. lokalizacji innych właścicieli niż GD Towers).