REKLAMA

ATM wierzy we wzrost zysków, ale nie wie kiedy on nastąpi

ATM, operator centrów danych i dostawca usług transmisji danych i dostępu do internetu w I kwartale 2014 r. zaczął stabilizować - w porównaniu z ostatnimi trzema miesiącami 2014 r.- spadające od wielu kwartałów przychody.

Przychody firmy za pierwsze trzy miesiące tego roku wyniosły 32,7 mln zł i były o 25 proc. niższe niż rok wcześnie i o 10 proc. niższe niż w ostatnim kwartale 2014 r. Należy pamiętać, że w 2014 r. wpływ na przychody firmy miał kontrakt OST 112, którego realizacja już się zakończyła.

W segmencie usług centrów danych spółka miała 16,8 mln zł przychodów (wzrost o 9,4 proc. w porównaniu z tym samym okresem ub.r.), zaś w segmencie usług telekomunikacyjnych przychody sięgnęły 15,2 mln zł (spadek 6,3 proc.). W porównaniu z ostatnim kwartałem ub.r. przychody abonamentowe z usług telekomunikacyjnych niemal się nie zmieniły, zaś łączne przychody abonamentowe wzrosły o 0,5 proc. Jak twierdzi zarząd ATM, wyniki I kwartału są „w przybliżeniu zgodne z założeniami budżetu na rok 2015”. Zarząd oczekuje, że wprowadzane od początku 2015 r. nowe usługi zaowocują poprawą przychodów w II półroczu.

W segmencie centrów danych spółka ma ponad 1 tys. klientów (wzrost o ponad 28 proc. w skali roku), którym sprzedawała ponad 3600 m² powierzchni. W II kwartale został uruchomiony nowy obiekt, który już ma pierwszych klientów. W segmencie usług telekomunikacyjnych spółka nadal boryka się z silną presją rynkową na obniżkę cen zarówno na rynku transmisji danych, jak i dostępu do internetu oraz dzierżawy łączy. Ponadto - jak twierdzi zarząd ATM - operatorzy co raz częściej rezygnują z kupowania włókien światłowodowych na rzecz ich długotrwałej dzierżawy, co stronie sprzedającej uniemożliwia realizowanie znaczących przychodów i zysków w chwili zawarcia transakcji.

Zarząd ATM twierdzi, że dokończenie prowadzonych inwestycji i zwiększenie powierzchni kolokacyjnej do ponad 5,5 tys. m² potencjalnie pozwoliłoby zwiększyć roczny zysk EBITDA spółki o 50-55 mln zł. „Termin, w którym zyski będą mogły znacząco wzrosnąć będzie jednak bardzo silnie zależał od rozwoju sytuacji rynkowej i dynamiki zapotrzebowania na usługi kolokacyjne w Polsce i na świecie” - stwierdzono w raporcie finansowym spółki za I kwartał 2015 r.