Operatorzy realizujacy projekty KPO i FERC na budowę sieci mogą w ich trakcie spotkać się z problemem pozyskania zgody na dostęp do dróg wewnętrznych w celu umieszczenia w nich obiektów i urządzeń infrastruktury telekomunikacyjnej. Takie przypadki już się zdarzają – zwróciła uwagę podczas zjazdu MiŚOT w Janowie Podlaskim Ewelina Grabiec z kancelarii prawnej itB Legal.
Chodzi tu o działki pełniące funkcje drogowe, parkingi, place oraz inne grunty niezaliczone do dróg publicznych często należące do samorządów. Dostęp do nich można uzyskać na podstawie art. 33 megaustwy telekomunikacyjnej, a warunki korzystania z nieruchomości ustala się w stosownej umowie. Problem w tym, że stawki, które wyznaczają samorządy, mogą być wyższe niż te obowiązujące w przypadku dróg gminnych, powiatowych czy krajowych. Wójtowie, starostowie czy burmistrzowie wyznaczają je na podstawie zarządzeń.
Co zrobić w takim przypadku, by obniżyć stawkę za dostęp?
– Niestety takie zarządzenia są niezaskarżalne. Przeszliśmy to i taki był wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego – informowała Ewelina Grabiec.
Dlatego też jedynym rozwiązaniem jest przeprowadzenie negocjacji oraz prowadzenie postępowania przed starostą. To może się okazać czasochłonne, ale to jedyna droga.
TELKO.in jest partnerem medialnym Ogólnopolskiego Zjazdu MiŚOT w Janowie Podlaskim.
