REKLAMA

Będziemy czekali na interfejsy 1 Tb/s

Standard n x 10 Gb/s wciąż dominuje sieciach transportowych polskich operatorów, chociaż na coraz większą skalę stosowany jest interfejs 100 Gb/s. Na horyzoncie już widać technologię 400 Gb/s, ale nie wykluczone, że – podobnie jak 40 Gb/s – tylko przemknie przez rynek, wyparta przez jeszcze bardziej zaawansowane interfejsy.

Michał Szczęsny
(źr.Exatel)

Jaki standard interfejsu w sieciach transportowych dominuje obecnie na światowym i krajowym rynku?

Michał Szczęsny: Przy podziale na typy interfejsów w kontekście przepustowości, musimy zacząć od zdefiniowania dwóch podstawowych obszarów zastosowania: interfejsy klienckie oraz interfejsy międzysieciowe, czy szkieletowe.

Jeśli chodzi o interfejsy klienckie, to cały czas dominuje standard 10 Gb/s lub n x 10 Gb/s. W niewielkim zakresie popyt znajdują porty klienckie 100 Gb/s i najczęściej w dwóch scenariuszach – usług realizowanych przez operatorów dla innych operatorów, na przykład przez operatorów Tier1 dla mniejszych operatorów, albo połączeń pomiędzy obiektami data center.

Trochę lepiej sytuacja wygląda jeśli chodzi o standard 100 Gb/s na interfejsach szkieletowych. Tutaj cały czas operatorzy mają dużą część połączeń n x 10 Gb/s, czy 40 Gb/s, ale standardem są już interfejsy 100 Gb/s. Szczególnie w podkładowych sieciach DWDM, choć w routerach szkieletowych również są dość często spotykane.

Jak to wygląda w Polsce?

To co dzieje się u nas nie różni się specjalnie od sytuacji na świecie. Świat sieci transportowych jest dobrze poukładany i zmienia się zdecydowanie w trybie ewolucyjnym, a nie rewolucyjnym.

Jakie interfejsy stosujecie w Exatelu?

Sieć Exatel jest zbudowana zgodnie z architekturą opisaną powyżej, gdzie przepustowości w sieci DWDM (interfejsy liniowe), to już w dużej mierze 100 Gb/s. W szczególności do naszego węzła we Frankfurcie.

Do czego takie przepustowości są potrzebne?

Aktualnie chcemy i potrzebujemy łączy o przepustowościach liczonych w setkach megabitów na sekundę dla jednego użytkownika żyjącego w cyberprzestrzeni do takich zastosowań, jak jak transmisja wideo o wysokiej jakości, czy gry online. Już za 5-8 lat jednak każdy użytkownik internetu będzie potrzebował kilku gigabitów do transmisji wideo w rozdzielczości 4K/8K, czy do komunikacji holograficznej. W związku z tym, operatorom nie pozostaje nic innego, jak już dzisiaj masowo wdrażać w swoich sieciach transmisję 100 Gb/s, za chwilę 400 Gb/s, czy w zasadzie 1 Tb/s.

Widzi pan prawdziwą przyszłość przed standardem 400 Gb/s?

Istnieje duża szansa, że 400 Gb/s podzieli los 40 Gb/s, czyli rozwiązanie to zostanie wdrożone, ale nie na dużą skalę. Natomiast kolejnym dużym wolumenowo wdrożeniem będzie 1 Tb/s. Tak jak do tej pory 10 Gb/s i 100 Gb/s.