REKLAMA

Exatel zaczął zarabiać, ale teraz potrzebuje 6 mld zł na trzy projekty

Misja uzdrawiania Exatela zakończyła się sukcesem – przekonuje zarząd operatora wskazując, że spółka stała się rentowna, zdolna generować zyski i zwiększać przychody już w 2020 r. A pierwotny plan mówił, że stanie się to w tym roku. Teraz Exatel myśli o trzech dużych projektach: budowie podmorskiego światłowodu między Polską a USA, #Polskie5G oraz budowie satelitarnego systemu obserwacji ziemi. Potrzebować na to będzie około 5,7 mld zł.

(źr. TELKO.in)

Przychody Exatela w ubiegłym roku sięgnęły 363 mln zł, co oznacza spadek o 3,1 proc. w stosunku ubiegłego rok. Nikodem Bończa Tomaszewski, prezes Exatela tłumaczy, że było to zgodne z planem, bo firma wychodzi z usług niskomarżowych (głównie w obszarze hurtu głosowego), by skupiać się na tych przynoszących wyższe marże, co w efekcie poprawia rentowność. Dodaje, że ma to także związek ze zbliżającą się drastyczną obniżką stawek FTR, do której operator przygotowuje się od dłuższego czasu, by zminimalizować jej negatywne skutki. A słuszność tej strategii potwierdziły już pierwsze cztery miesiące tego roku, kiedy przychody Exatela wyniosły 127,6 mln zł, co oznacza 9,5 proc. wzrostu w stosunku do tego samego okresu rok wcześniej. 

– To, że Exatel stał się rentowny w 2020 r. wskazują takie wskaźniki, jak EBIDTA czy zysk netto –  podkreśla Nikodem Bończa Tomaszewski. Dodaje, że nie jest też tak, że operator funkcjonuje tylko dzięki zleceniom z sektora publicznego, bo  68 proc. przychodów pochodziło od klientów z  rynku komercyjnego.

I tak EBITDA operatora w 2020 r. wyniosła 68,4 mln zł, co oznacza wzrost o 21 proc. rok do roku, EBIT wyniósł minus 1 mln zł, co oznacza 13,8 mln wzrost rok do roku, wynik netto to 1,4 mln zł, czyli wzrost o 12 mln zł rok do roku, a środki pieniężne to 93,3 mln zł, czyli 169 proc. wzrostu rok do roku. 

– Co ważne, cały wynik był budowany w oparciu o stałe wzrosty i nie jest to pochodna żadnych operacji jednorazowych, np. sprzedaży nieruchomości. I  wreszcie cztery pierwsze miesiące tego roku potwierdzają ten wzrostowy trend – podkreśla  prezes Exatela.

W okresie styczeń-kwiecień tego roku EBITDA Exatela wyniosła 23,8 mln zł, co oznacza  15 proc. wzrostu rok do roku, EBIT –  1,1 mln zł, czyli 2,8 mln wzrostu rok do roku, wynik netto to 0,7 mln zł, czyli 2,5 mln zł wzrostu rok do roku, a środki pieniężne 75,7 mln zł, czyli 93 proc. wzrostu rok do roku.

Jak wyjaśnia Nikodem Bończa Tomaszewski, zmniejszenie stanu środków pieniężnych w stosunku do końca 2020 r. to efekt tego, że Exatel z własnych środków finansował budowę teleportu satelitarnego, który będzie uruchomiony w czerwcu. Za jego go pomocą będzie można nadawać i odbierać sygnał z satelitów oraz  sterować platformami satelitarnymi wyniesionymi już w przestrzeń kosmiczną. Pierwszym klientem Exatela korzystającym z teleportu będzie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, ale operator kieruje też ofertę łączności satelitarnej na rynek komercyjny.