REKLAMA

Gwarancja przenośności internetu – ciąg dalszy prac nad procedurą

Partnerem materiału jest Kancelaria Prawna Media
(źr. KPM)

Przyjęcie nowego Prawa komunikacji elektronicznej [PKE] pociąga za sobą konieczność dookreślenia zawartych w nim obowiązków. Jednym z aktów, które mają temu służyć jest rozporządzenie w sprawie warunków korzystania z uprawnień w publicznych sieciach telekomunikacyjnych. Projekt ten, nad którym trwają obecnie prace w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, zawiera opis procedury, która ma gwarantować abonentom m.in. zachowanie ciągłości dostępu do internetu w przypadku zmiany operatora. Nowa procedura zastąpi inną, niedawno przyjętą, ustaloną w wytycznych Prezesa UKE. Problem w tym, że firmy właśnie teraz zaczynają stosować Wytyczne i zmiana będzie niepotrzebnym utrudnieniem w ich działalności. W kolejnym roku można się bowiem spodziewać kolejnych obowiązków, wynikających z dostosowania do procedury docelowej.

Przenośność internetu – problem operatorów

Rozporządzenie zostało przekazane do wstępnych konsultacji branżowych. Szczegółowo opisuje ono sposób, w jaki uprawnienie do utrzymania ciągłości usług ma być realizowane przez wszystkich uczestników tego procesu: pierwotnego dostawcę usług, nowego dostawcę usług i samego abonenta. Każdy z nich ma w odpowiednim czasie wykonać konkretne czynności. Analogiczną procedurę opisuje w swoich wytycznych Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Firmy działające w branży usług telekomunikacyjnych zgłaszały uwagi wobec wytycznych Prezesa UKE. Powodem był głównie stopień skomplikowania procedury – w ich opinii, często zupełnie niepotrzebny. Po licznych konsultacjach projekt udało się Prezesowi UKE w znacznej części poprawić. Po zapoznaniu się z projektem rozporządzenia widać jednak, że nie udało się uniknąć pułapek typowych dla początkowego etapu prac.

Przykładem mogą być przepisy regulujące formę kontaktów dostawców usług z abonentem. Autorzy projektu zapisali, że abonent, składając wniosek, dokonuje wyboru formy dalszej komunikacji. Na wstępie trzeba zaznaczyć, że może to być wyłącznie wybór dokonany spośród form oferowanych przez danego dostawcę usług. Nie każdy operator oferuje wszystkie z nich i nie ma takiego obowiązku. Zgodnie z art. 106 ust. 1 Europejskiego Kodeksu Łączności Elektronicznej [EKŁE], to krajowe organy regulacyjne mają zapewnić sprawny przebieg procesu. Dziś oznacza to przerzuceniu odpowiedzialności na operatorów. Obowiązki operatora-dawcy, zgodnie z EKŁE, sprowadzają się do zapewnienia ciągłości świadczenia swojej usługi dostępu do internetu, przez jeden dzień po rozpoczęciu świadczenia usług przez nowego dostawcę. Rozporządzenie nie powinno wykraczać poza te ramy.