‒ Żaden z unijnych naborów na budowę sieci w białych plamach nie miał tak krótkiego czasu na realizację, jak 4. konkurs KPO. Pomagamy operatorom i wykonawcom w każdym z konkursów KPO/FERC (w przeszłości również w POPC) i jesteśmy już przyzwyczajeni do presji czasu, dlatego opracowaliśmy własny sposób na skrócenie realizacji do niezbędnego minimum. To na pewno będzie przydatne dla beneficjentów 4. konkurs KPO – mówi Sławomir Jaszcza, prezes firmy Elektim z Wrocławia.
Operatorzy, którzy pozyskują dotacje z 4. konkursu KPO na budowę sieci światłowodowych będą musieli zmagać się z wieloma wyzwaniami, a gonić ich będzie czas, bo na zamknięcie przedsięwzięć będzie około roku. Często największym koszmarem przy tego rodzaju projektach jest zbieranie zgód od właścicieli nieruchomości, przez które mają przebiegać sieci. Trzeba być gotowym na to, że sprzeciw jednego czy grupy mieszkańców zmusza wykonawcę do przeprojektowania przebiegu sieci. I że należy to zrobić szybko i sprawnie.
Inną istotną kwestią są kontakty z administracją lokalną, od której inwestor musi pozyskiwać różnego rodzaju zgody i pozwolenia. Podejście poszczególnych urzędów do tego typu inwestycji jest zaś bardzo różne.
Dlatego też krytyczne dla powodzenia prowadzonych projektów budowy sieci z 4. naboru KPO może okazać się posiadanie rzetelnego i sprawnego partnera, który będzie „ogarniał” formalności związane z projektowaniem i kompletowaniem zgód i decyzji.
Spore doświadczenie w tym zakresie zebrała wrocławska firma Elektim, która specjalizuje się w tworzeniu dokumentacji projektowej przy inwestycjach telekomunikacyjnych i energetycznych. W ostatnich latach zdobyła bogate doświadczenie przy realizacji projektów współfinansowanych z funduszy unijnych – w tym projekty POPC, FERC, KPO, a także współpracując z Polskim Światłowodem Otwartym (PŚO).
Mikołaj Jaszcza, drugi ze wspólników Elektimu zapewnia, że spółka jest gotowa zaangażować się w projektu z 4. konkursu KPO i wspomóc operatorów, by na czas „dowieźli projekty”.
– Żaden z naborów nie miał tak krótkiego czasu na realizację jak obecny, czwarty. Oczywiście terminy – zarówno na wykonanie sieci, jak i na ukończenie fazy projektowej – są wyjątkowo wymagające. Pomagamy operatorom i wykonawcom w każdym z konkursów KPO/FERC (dawniej również w POPC) i jesteśmy już przyzwyczajeni do presji czasu, dlatego opracowaliśmy własny sposób na skrócenie projektu do niezbędnego minimum. Działające i transparentne dla zamawiających procesy oraz skuteczna planistyka działania pozwalają na optymalizację podejmowanych działań w biurze i w terenie. Cechuje nas skuteczność i przede wszystkim szybkość realizacji poszczególnych kroków projektowych – zapewnia Mikołaj Jaszcza.
Elektim długości realizowanych projektów (w skali roku) liczy w tysiącach kilometrów sieci magistralnych. Nie byłoby to możliwe bez wykwalifikowanej, doświadczonej i szerokiej kadry specjalistów w dziedzinie projektowania. A to nie jest często na rynku spotykane.