Aktualizacja 30.03.2022
Rada dyrektorów Orange na swego przewodniczącego wskazała Jacquesa Aschenbroicha - poinformowało Orange. Wybór musi jeszcze zatwierdzić Walne Zgromadzenie. Aby 67-letni dziś menedżer nie musiał przerywać 4-letniej kadencji wraz z ukończeniem 70 lat, rada Orange proponuje zmianę w statucie spółki. Rada zaznacza, że wszystkie inne limity wiekowe zostaną zachowane.
----
Szefem rady dyrektorów grupy Orange będzie Jacques Aschenbroich. Nominacja obecnego prezesa Valeo musi zostać zatwierdzona przez radę 30 marca, a następnie przez zaplanowane na 19 maja Walne Zgromadzenie spółki – informuje dziennik „Le Monde”.
Jak twierdzi gazeta, Jacques Aschenbroich był od początku faworytem w obsadzeniu stanowiska szefa rady nadzorczej francuskiej grupy telekomunikacyjnej. Dziennik, powołując się na nieoficjalne informacje, twierdzi, że jego kandydatura została wybrana w czwartek 24 marca przez komitet zarządzający rady dyrektorów operatora.
68-letni Aschenbroich zastąpi Stéphane'a Richarda, którego kadencja wygasła w maju i który musiał zrezygnować ze stanowiska prezesa i szefa rady po tym, jak w listopadzie ub.r. został skazany przez sąd apelacyjny w sprawie o korupcję.
Stéphane Richard pełnił jednocześnie funkcje prezesa grupy i szefa rady. Na tym pierwszym stanowisku zastąpi go 47-letnia Christel Heydemann, która stanowisko obejmie 4 kwietnia. Jak twierdzą źródła gazety, pani prezes była zaangażowana „w cały proces selekcji” nowego szefa rady.
Według „Le Monde”, Bruno Le Maire, minister gospodarki chciał by prezesem i szefem rady były kobiety. Wśród kandydatek na stanowisko szefa rady były Anne Bouverot, prezes Technicoloru, była dyrektor GSMA i była wiceprezes Orange oraz Patricia Barbizet, była dyrektor Artémis, holdingu rodziny Pinault.
