Minister energii chce położyć rękę na Exatelu

Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało wyniki międzyresortowych konsultacji projektu nowelizacji rozporządzenie w sprawie wykazu przedsiębiorców o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym. Resort energii wyraził chęć przejęcia w tym obszarze kontroli nad Exatelem, który do tej pory podlegał ministrowi do spraw łączności, czyli zgodnie z ostatnim działem kompetencji w rządzie podlegałby ministrowi do spraw informatyzacji (Ministerstwu Cyfryzacji).

Minister ds. energii chciałby przejąć koordynację obowiązków związanych z gospodarką okresu wojny, jakie ciążyłyby na 36 podmiotach gospodarczych, głównie na firmach energetycznych i paliwowych. Na liście jest również Exatel i należący do niego Energo-Tel – obie firmy telekomunikacyjne i teleinformatyczne.

Partnerem działów "Regulacje" i "Prawo" jest kancelaria:

W praktyce nie zmieniłoby to wiele. Pod względem nadzoru właścicielskiego obie firmy i tak podlegały do tej pory resortowi odpowiedzialnemu za energetykę, jako spółki zależne Polskiej Grupy Energetycznej.

Inną sprawą jest jednak obszar regulowany przez rozporządzenie w sprawie wykazu przedsiębiorców o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym, który co do zasady reguluje tryb przestawiania gospodarki w okresie konfliktu zbrojnego. Pytaniem jest, czy działalność Exatela jest tak ściśle związana z przemysłem energetycznym, skoro operator jest np. dużym dzierżawcą infrastruktury dla sieci komórkowych? W konferencji uzgodnieniowej poznamy zapewne stanowisko Ministerstwa Cyfryzacji w tej sprawie.

Na marginesie, po ostatniej publikacji TELKO.in na temat rozporządzenia okazało się, że wiedza na temat listy podmiotów i związanych z tym obowiązków nie jest wcale taka powszechna pośród telekomów, które na tej liście są uwzględnione.