Netia sprzeda sieć... i inne przewidywania na 2022

Z nowej trójki największą szansę na sukces ma platforma Disney+, biorąc chociażby pod uwagę to, że Walt Disney Company od jakiegoś czasu wycofuje swoje produkcje z innych platform streamingowych. Według prognoz Digital TV Research, Disney+ wyprzedzi Netfliksa w 2027 r.

Przy okazji tej prognozy warto zwrócić uwagę na to, że w ostatnim czasie nowe platformy streamingowe pojawiają się jak grzyby po deszczu i w pewnym momencie na rynku może się dla nich zrobić za ciasno. Badania firmy Whip pokazały, że Amerykanie już narzekają na zbytnią obfitość serwisów streamingowych. I tak na przykład polscy kibice już cierpią z powodu rozproszonych praw do transmisji sportowych – żeby oglądać najciekawsze rozgrywki zmuszeni są wykupywać kilka subskrypcji. Czy po starcie nowych serwisów streamingowych nie będzie podobnie z filmami i serialami?

Konsekwencją tłoku na rynku streamingowym będą fuzje i przejęcia. I tak w tym roku spodziewana jest m.in. finalizacja fuzji WarnerMedia z Discovery, na którą 22 grudnia 2021 zgodę dała Komisja Europejska. Właścicielem platformy Player w Polsce jest TVN (Grupa Discovery), a HBO Max – WarnerMedia. Nie można wykluczyć ich integracji. Choć trudno przewidzieć, jak ostatecznie po zawetowaniu ustawy „lex TVN” zakończą się próby wyproszenia z kraju nad Wisłą amerykańskiego właściciela Grupy TVN...

8. Netia sprzeda sieć dostępową

Netia wydaje się dzisiaj spółką na rozdrożu. Nie do końca rozumiemy, czy i w jakim kierunku chce ją poprowadzić główny akcjonariusz. Sam zakup spółki kilka lat temu podyktowany był głównie potrzebą zapewnienia dosyłu dla sieci mobilnej – co w pewnym momencie było fetyszem na rynku, i z którego to powodu Play kupił 3S. Opowieści o synergiach wynikających z możliwości dystrybucji kontentu Cyfrowego Polsatu przez sieć dostępową Netii uważamy za piękną legendę. Z jednego prostego powodu: jeżeli to miał być strategiczny kierunek, to sieć dostępową Netii należałoby forsownie modernizować. A – wedle dostępnych informacji – nic takiego się nie dzieje. Nie można się nawet dowiedzieć, na jakim etapie jest projekt inwestycyjny przyjęty przez Netią jeszcze za czasów Zbigniewa Jakubasa. Przeciwnie: wydaje się, że spółka ma zakaz jakichkolwiek większych wydatków, ponieważ środki alokowane są na inne priorytety inwestycyjne Zygmunta Solorza. Przy takim podejściu Netię nieuchronnie czekają jednak kłopoty, w jakie jeszcze kilka lat temu uwikłany był Orange Polska.

Częściowym rozwiązaniem mogłaby być reaktywacji na rynku dostępu hurtowego, gdzie Netia z mocną ofertą kontentową miałaby duże szanse na dobrą sprzedaż. Ale tutaj również nie widać większej aktywności operatora, który z pewnością widzi, że rentowność biznesu na dostępie hurtowym nie jest zbyt duża. Ciekawe, że podobno w relacjach hurtowych, w których Netia powinna być interfejsem całej grupy, niezależne, równoległe umowy o dostęp zawiera lub negocjuje i Polkomtel, i Cyfrowy Polsat. Coś tu z logiką na bakier, albo Netii planowana jest nowa droga.

Z Netii można ostatnio wiele usłyszeć o usługach dla biznesu i to rzeczywiście mógłby być strategiczny kierunek dla spółki. Właściciel koncentruje się co prawda na usługach dla domu, ale przecież Polkomtel na rynku korporacyjnym wciąż się jeszcze nie poddaje. Netia zaś uzyskała w ostatnich latach akceptację dla inwestycji w nowy ośrodek kolokacyjny. Może to jest właśnie ten kierunek. Tylko czy do tego potrzebna jest własna sieć dostępowa? Rynkowe doświadczenie wskazuje, że bynajmniej. Zamiast masowa budować zasięg na terenach mieszkaniowych, bez pewności pozyskania abonentów, skoncentrowani na B2B operatorzy punktowo podłączają do swojej sieci budynki biurowe, gdzie często już czekają klienci na usługi w cenie tysięcy złotych (i więcej) miesięcznie. Tutaj zwrot z inwestycji jest znacznie szybszy.

Sieć dostępową Netii można by sprzedać, uwolnić z niej gotówkę (co dla Grupy Cyfrowego Polsatu jest teraz bardzo ważne) i przerzucić ciężar inwestycji na infrastrukturalnego partnera. Sieć Netii postrzegana jest jako mało atrakcyjna inwestycja, właśnie dlatego, że jest przestarzała technologicznie, a więc wymaga wielkiego CAPEX. Co nie znaczy, że za odpowiednią cenę nie znalazłby się na nią nabywca. Infrastruktura jest w modzie.

Wiadomo, że dokładnie taki plan: podział na B2C, B2B, wydzielenie sieci i sprzedaż firmy w kawałkach miał główny akcjonariusz w osobie Zbigniewa Jakubasa, i że zamierzenie było przemyślane technicznie i biznesowo.