REKLAMA

Niemieckie 5G rośnie szybciej niż planowali operatorzy

Zasiedziali operatorzy komórkowi za naszą zachodnią granicą chwalą się, że zasięg ich sieci 5G jest większy niż planowali. Jedynie nowicjusz na mobilnym rynku – firma 1&1 Mobilefunk – nie jest jeszcze w stanie zrealizować celów i zobowiązań. A Niemczech zobowiązania wobec regulatora rynku traktowane są na poważnie.

Testowa instalacja 5G grupy Deutsche Telekom w Berlinie.
(źr. Deutsche Telekom)

Największym zasięgiem sieci 5G chwali się Telekom Deutschland, niemiecka spółka grupy Deutsche Telekom. W połowie października Telekom informował, że z jego sieci piątej generacji może korzystać ponad 92 proc. gospodarstw domowych w kraju.

– Idziemy pełną parą: do 2025 r. 99 proc. gospodarstw domowych będzie mogło korzystać z naszej sieci 5Gnapisał operator w komunikacie prasowym.

Kilknaście dni wcześniej informował, że pierwotny cel na 2022 r. zrealizował „już latem” [tego roku].

Procenty są jednak mylące. W paśmie 3,6 GHz, które uznawane jest za kluczowe dla działających obecnie w Europie sieci 5G, działa ponad 2,3 tys. stacji bazowych Telekomu i 7 tys. anten, czyli niespełna 7 proc. wszystkich obiektów (i anten), jakimi dysponuje ten niemiecki operator. Resztę pokrycia zapewnia pasmo 2100 MHz oraz 700 MHz. 5G w paśmie 2100 MHz w sieci niemieckiego operatora ruszyło w 2019 r. – i to ono zapewnia dzisiaj lwią część zasięgu. Sieć w zakresie 700 MHz wystartowała w 2022 r.

Telekom chwali się też, że co roku buduje ok. 1500 nowych lokalizacji, zwłaszcza w okolicach autostrad i linii kolejowych, a także tym, że poprawia przepływność sieci dosyłowej.

Konkurenci także szybko

Niemieckim numerem dwa w zasięgu sieci 5G jest O2 (Telefónica Deutschland). W końcu października operator ten poinformował, że w zasięgu jego sieci piątej generacji jest 75 proc. mieszkańców Niemiec oraz, że sieć 5G w jego dyspozycji składa się z ponad 18 tys. anten.

Ile z nich działa w paśmie 3,6 GHz i ilu mieszkańców kraju jest w zasięgu? – tego operator nie ujawnia. Twierdzi natomiast, że 5G na tym zakresie jest w centrum jego uwagi oraz, że częstotliwości te wykorzystuje przede wszystkim w gęsto zaludnionych regionach. Miasta z największą liczbą stacji 3,6 GHz sieci O2 to m.in. Berlin, Monachium, Hamburg i Kolonia. Na terenach wiejskich i mniej zaludnionych sieć 5G Telefónica buduje w paśmie 700 MHz.

W raporcie za I półrocze operator informował inwestorów, że w technologii 5G działa 14 tys. anten, w tym 6 tys. w paśmie 3,6 GHz.

– W budowie sieci 5G Telefónica robi znacznie szybsze postępy niż planowano – twierdzi operator i podkreśla, że roczny plan – 50 proc. populacji w zasięgu 5G – zrealizował już w lipcu.

Telefónica zapowiada, że w lutym 2023 r. przedstawi zaktualizowany plan budowy 5G i sygnalizuje, że 99-proc. zasięg chce osiągnąć przed końcem 2025 r. Operator zwraca uwagę, że zasięg 5G buduje szybciej niż w jakiejkolwiek innej technologii w przeszłości. 75-proc. zasięg O2 osiągnęło w dwa lata od uruchomienia sieci w październiku 2020 r. Aby osiągnąć taki sam zasięg 4G potrzebował czterech lat.

Trzeci co do wielkości niemiecki MNO – Vodafone Deutschland – w końcu października informował, że w zasięgu jego sieci 5G mieszka ponad 60 mln niemieckich obywateli, a w zasięgu sieci 5G SA (ang. stand alone) – ponad 20 mln. To odpowiednio 72 proc. i 24 proc. wszystkich mieszkańców Niemiec, co oznacza, że i ten operator zrealizował przed terminem swój roczny plan.

W końcu października cała sieć Vodafone’a korzystała z 26,2 tys. stacji bazowych. 25,7 tys. z nich wyposażonych było w anteny LTE. Usługi 5G oferowane były z 41 tys. anten (tu operator nie podaje liczby samych stacji bazowych), zaś 5G SA dostępne było na 2,75 tys. stacjach bazowych wyposażonych łącznie w ponad 8 tys. anten.