REKLAMA

Orange: o zasięgu komórkowym w tunelu POW trzeba już myśleć w trakcie jego budowy

Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska na firmowym blogu odniósł się do stanowiska Generalnej Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie zapewnienia łączności komórkowej w budowanym tunelu południowej obwodnicy Warszawy (POW). Drogowcy przekonują w nim m.in., że łączność komórkowa nie będzie potrzebna do zapewnienia bezpieczeństwa. 

Rzecznik Orange apeluje w nim, aby GDDKIA umożliwiła zainstalowanie operatorom ich urządzeń w czasie budowy. Zapewnia, że wszyscy operatorzy: Orange, Play, Plus ,T-Mobile mają duże doświadczenie przy takich inwestycjach, np. zdobyte przy okazji zapewniania łączności w warszawskim metrze.

–  Żeby zasięg był, trzeba położyć wzdłuż tunelu specjalne „cieknące kable”, które są faktycznie antenami. Do tego dołożyć kilka urządzeń i połączyć z siecią. Na całość potrzeba co najmniej kilkunastu tygodni. Najlepiej zrobić to w czasie budowy, ponieważ później prace będą wymagały zatrzymania ruchu w tunelu. Ćwiczyliśmy to na pierwszej linii metra. Nauka nie poszła w las i na drugiej linii zanim ruszyły pociągi był już zasięg. Można? Oczywiście! Tak samo chcieliśmy zrobić w tunelu pod Ursynowem, żeby od początku było bezpieczniej dla kierowców i nie trzeba w przyszłości kombinować z zamykaniem ruchu. No chyba, że z założenia ma to być tzw. „biała plama” – przekonuje Wojciech Jabczyński.

Rzecznik Orange nie ukrywa, że rozmowy operatorów z GDKiA w tej sprawie toczone od 5 lat nie są łatwe. Raz bowiem dostawali optymistyczne sygnały od drogowców, potem byli odsyłani do wykonawcy (Astaldt), a wykonawca znów wymawiał  się inwestorem. Pojawiały się propozycje umowy, nanoszenie poprawek, ale ostatecznie do jej podpisania nie doszło.

– Koledzy z sieci na dowód „operatorskiej” prawdomówności przysłali mi wymianę pism i dokumentów, nad którymi mógłbym siedzieć godzinami. Niestety, nie udało się. Czas leciał i sprawą zajęły się media, z których właśnie dowiedzieliśmy się, że to nasza wina, a tunel bez zasięgu i tak będzie bezpieczny… Drodzy drogowcy prosimy jeszcze raz, pozwólcie operatorom zapewnić zasięg dla waszych kierowców i naszych klientów. Wszystkim będzie jeździło się bezpieczniej i komfortowo. Inaczej narobimy sobie wstydu, że nie potrafiliśmy się dogadać, a tak potrzebna inwestycja pozostanie bez zasięgu telefonii komórkowej – apeluje rzecznik Orange.