Orange Polska opublikował wyniki finansowe za II kwartał roku. W tym okresie operator zanotował 3,158 mld zł przychodów, 891 mln zł dodatniego wyniku EBITDAaL, 420 mln zł zysku operacyjnego i 274 mln zł zysku netto. Wartości te wzrosły odpowiednio o: 1,1 proc., 4,3 proc., 16,7 proc. i 18,6 proc.

Wzrost przychodów i poprawa wyniku finansowego wynika przede wszystkim ze wzrostu bazy abonenckiej i przychodów od abonentów (+108 mln zł kwartalnie w ujęciu rok do roku). W minionym kwartale wzrosły wskaźniki ARPU/ARPO z pakietów konwergentnych oraz z dostępu szerokopasmowego, ale nie zmieniły się w przypadku usług komórkowych.
W prezentacji za II kw. Orange wskazuje na rosnący w bazie mobilnej udział klientów korzystających z tańszych usług pod submarkami (nju/Flex) oraz na ostrą konkurencję ‒ ograniczającą możliwość podwyżek cen ‒ na rynku SIM dla firm.
‒ Jesteśmy liderem tego niezwykle konkurencyjnego rynku. Właściwego dla niego zjawiska przekładają się na nasze wyniki finansowe ‒ komentowała półroczne wyniki Liudmila Climoc, prezes zarządu Orange Polska.
Mimo tej silnej konkurencji, pod koniec II kw. br. Orange podniósł ceny usług mobilnych dla segmentu SOHO. W raporcie zarząd wskazuje również na skuteczność taktyki podnoszenia cen usług prepaid dla rynku masowego, które były w II kw. jednym z najmocniej rosnących segmentów rynku komórkowego.
Warte podkreślenia w wynikach Orange za II kw. jest dodatkowe 32 mln zł na marży z usług budowy sieci dla Światłowodu Inwestycji. Poza tym w II kw. Orange zainkasował ponad 70 mln zł ze sprzedaży Orange Energia oraz 15 mln zł zysku ze sprzedaży nieruchomości. Proces sprzedaży nieruchomości realizowany jest zresztą wolniej niż planował operator. Obecnie spodziewa się kumulacji takich transakcji w IV kw.
W raporcie Orange wskazuje na trzy czynniki, które częściowo zniwelowały pozytywne zjawiska przychodowe:
- przychody z usług IT i integracji zmniejszyły się o 1 proc. z uwagi na niekorzystne (statystycznie) porównanie do ubiegłorocznej sprzedaży hurtowych SMS dla przedsiębiorstw, kiedy klienci z branży handlowej byli wyjątkowo aktywni w SMS-owych kampaniach promocyjnych,
- spadek przychodów ze sprzedaży terminali abonenckich (spółka twierdzi, że to efekt spadku popytu),
- 25-proc. spadek przychodów z odsprzedaży energii elektrycznej.
Po stronie kosztowej widać wzrost nakładów na wynagrodzenia pomimo spadku liczby zatrudnionych (płace w Polsce rosną).
W II kwartale Orange przyłączył netto 16 tys. klientów usług szerokopasmowych. Wynikło to ze wzrostu bazy klientów światłowodowych (+38 tys.) oraz LTE/5G (+7 tys.). Spadała natomiast liczba klientów usług xDSL. W kosztach spółki widać wzrost liczby klientów szerokopasmowych na sieciach innych operatorów, przy czym na pewno istotna część wydatków za dostęp hurtowy przypada na współnależący do Orange Światłowód Inwestycje, kóry w minionym kwartale uzgodnił z właścicielami II fazę inwestycji na podłączenie 500 tys. gospodarstw domowych.
źr. Orange
‒ Ci klienci [usług światłowodowych ‒ red.] generują dużo wyższy średni przychód na abonenta z uwagi na większy udział usługi telewizyjnej, rosnący udział klientów w domach jednorodzinnych (gdzie cena usługi jest wyższa) oraz rosnący udział klientów korzystających z droższych opcji o wyższej prędkości ‒ pisze Orange w sprawozdaniu.
W II kw. na rynku mobilnym Orange zyskał netto 86 tys. klientów kontraktowych i 4 tys. kart prepaid. W obszarze prepaid kluczowym partnerem dystrybucji kart SIM jest sieć handlowa Żabka. Orange podaje, że 9 proc. nowych rejestracji prepaid przypada na obywateli Ukrainy.
Po raz kolejny operator zrealizował wysoką sprzedaż kart M2M (+156 tys.). Motorem sprzedaży wciąż jest zapotrzebowanie na zdalne odczyty liczników energii elektrycznej.
Liczba klientów TV wzrosła o 15 tys. Pisaliśmy, że Orange obecnie dokłada podstawowy pakiet (47 kanałów) kanałów telewizyjnych do usług szerokopasmowych.
Na II kw. przypadła operatorowi płatność ponad 400 mln zł z tytułu rezerwacji w paśmie 700 MHz (reszta, w kwocie 300 mln zł, wpłacona została w styczniu br. jako wadium za udział w aukcji).
Już w lipcu, czyli po zakończeniu I półrocza, Orange Polska zawarł z jedną ze spółek Grupy Orange porozumienie o refinansowaniu zadłużenia. Nowe kredyty w wysokości 2,9 mld zł, zapadające w 2029 r. i 2030 r., posłużą spłacie 2,7 mld zł w roku przyszłym.