REKLAMA

Play: albo sprzedaż, albo rozbudowa własnej sieci

Efektem są nie tylko świadczenia na rzecz roamingowych partnerów (ostatnio głównie T-Mobile) liczone na około 150 mln zł rocznie.

Ponosząc koszty roamingowe za każdą minutę połączenia, Play jest bez szans w walce o rynek korporacji i instytucji publicznych, gdzie marże są bardzo niskie, i gdzie bez własnej sieci nie ma czego szukać. Jest pytaniem otwartym, czy tak trudny i niskomarżowy segment w ogóle interesuje Playa? Tam w każdym bądź razie mógłby znaleźć klientów, znaleźć przychody i znaleźć marżę (choć niewielką), która dzisiaj jest poza jego zasięgiem. Pod warunkiem, że będzie miał własną sieć. Nasuwa się jeszcze jeden, bardziej znaczący, argument.

Play świadczy usługi mobilnego dostępu LTE wyłącznie we własnej sieci. Z bliżej nie znanych powodów roaming LTE nie jest dostępny w sieci T-Mobile, choć wiadomo że umowa operatorów obejmuje te usługi. Zapewne kryją się za tym biznesowe warunku współpracy i na pewno Play dobrze policzył, co mu się dzisiaj bardziej opłaca.

Play kalkuluje opłacalność rozbudowy sieci przez pryzamt stawek za roaming krajowy. Niemniej wydaje się, że utkwił w roamingowej pułapce.

Zasięg własnej sieci LTE Playa wzrośnie po pełnym zagospodarowaniu pasma 800 MHz. Bez wątpienia Play obejmie zasięgiem sieci znakomitą większość populacji kraju i tym samym zapewni podstawową funkcjonalność swojej usłudze mobilnego dostępu. W pewnej perspektywie czasowej, to może jednak nie wystarczyć. Brak ciągłego zasięgu LTE na terenach niezurbanizowanych może niekorzystnie odróżniać Playa od konkurentów i zniechęcać do niego klientów. Jako antidotum Play może renegocjować umowy o roamingu krajowym i poprawić warunki dla obsługi transmisji LTE w partnerskich sieciach. Lub może rozbudować własną sieć.

Taką operacje zapewne udałoby mu sie przeprowadzić w ciągu dwóch lat. Wymagałoby to potężnych środków na CAPEX, niestety nie obiecując wysokiego zwrotu z inwestycji. Alternatywą byłaby ścisła współpraca infrastrukturalna z którymś z konkurentów. Tylko z którym? Który z nich dopuści dzisiaj Playa do aktywów, które zdają się dawać przewagę na rynku?

A może by coś kupić?

Inna możliwość rozwoju Playa, to – zamiast wystawiać go na sprzedaż – dokupić dla niego stacjonarną nogę. Na początku roku słyszeliśmy informacje o negocjacjach właścicieli Playa z akcjonariuszami sieci kablowej Multimedia Polska w sprawie ewentualnego aliansu. Wiadomo, że Playem zainteresowana była grupa Liberty Global. Ta chciała wprawdzie go kupić, a nie sprzedać mu UPC Polska, ale tak czy inaczej widziała sens takiego połączenia. Wciąż samodzielnym, a ekspansywnym graczem jest również gdyńska Vectra, która ponoć także jest na sprzedaż.