W kwietniu pisaliśmy, jakie pomysły na wsparcie przedsiębiorców z branży telekomunikacyjnej przyjął tzw. zespół Rafała Brzoski. Od tego czasu w ramach prac tego zespołu pojawiła się jeszcze jedna koncepcja, której celem jest skrócenie czasu postępowań przed Prezesem Urzędu Komunikacji Elektronicznej dotyczących dostępu telekomunikacyjnego oraz dostępu do nieruchomości.
‒ Postępowania prowadzone przez Prezesa UKE trwają średnio powyżej roku. Co dwa miesiące Prezes UKE, w każdym prowadzonym przez siebie postępowaniu wydaje, zgodnie z art. 36 KPA, postanowienia o przedłużeniu terminu załatwienia sprawy, ale ze względu na ich lakoniczność, strona nie ma realnej wiedzy, czego organowi brakuje, żeby wyjaśnić stan faktyczny sprawy i rozstrzygnąć spór ‒ stanowi między innymi uzasadnienie tego pomysłu.
Jego autorzy zakładają zmiany prawne, których efektem będzie skrócenie do 7-14 dni terminów na poszczególne kroki w postępowaniu przed UKE. Ponadto zakładają wzmocnienie zasobów kadrowych urzędu tak, aby mógł z większą wydajnością procedować spory o dostęp.
Autorzy pomysłu zarzucają także Prezesowi UKE, że zaniedbuje przegląd sytuacji na rynkach właściwych, co powoduje, że na ponad 200 przedsiębiorcach telekomunikacyjnych wciąż ciążą obowiązki regulacyjne, które prawdopodobnie nie są zasadne. Remedium dla tej sytuacji miałaby być obowiązkowa informacja od Prezesa UKE dla ministra cyfryzacji odnośnie dotrzymania (lub nie) terminów na przegląd rynków właściwych.
Jeżeli chodzi o pomysły deregulacyjne, o których pisaliśmy w kwietniu, to następujące z nich zostały skierowane do rządu (z intencją wdrożenia zmianami legislacyjnymi):
- uproszczenie procedur i ujednolicenie opłat za dostęp do pasa drogowego,
- automatyczne prawo dostępu do nieruchomości, na których już jest posadowiona infrastruktura telekomunikacyjna,
- przeniesienie na Prezesa UKE kompetencji do wydania decyzji ograniczającej sposób korzystania z nieruchomości,
- uniezależnienie lokowania inwestycji telekomunikacyjnych od ogólnych planów zagospodarowania w gminach,
- ułatwienia włączania do użytku nowych instalacji radiokomunikacyjnych.
Dwa pomysły natomiast zostały wycofane z procedowania:
- uproszczenie raportowania (wycofane w ramach dyskusji z ekspertami),
- uproszczenie zasad modyfikacji już istniejących instalacji radiokomunikacyjnych (odrzucony przez Rządowy Zespół ds. Deregulacji).