Prezes UKE ogłosił konsultacje aukcji pasma C

Dzisiaj Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej opublikował informację o konsultacji projektu warunków postępowania na przydział częstotliwości z zakresu 3480-3800 MHz, czyli tzw. pasma C przewidzianego do budowy nowych sieci 5G w Polsce. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami ogłoszenie konsultacji formalnie oznacza rozpoczęcie procedury aukcyjnej, którą Prezes UKE przewiduje zakończyć przydziałami częstotliwości w sierpniu przyszłego roku. Wiadomo jednak, że (zgodnie z prawem) taka procedura może i czasem lubi się przeciągać.

Regulator zdecydował się wreszcie na formalny start aukcji pasma C. Czy i kiedy postępowanie znajdzie swój finał lepiej jednak z góry nie przesadzać.
(źr. TELKO.in)

Nowe wymagania ilościowe i jakościowe

W porównaniu do postępowania ogłoszonego w marcu 2020 r. w nowej aukcji zaproponowano bardzo podobne warunki. Realnie do licytacji będą mogli przystąpić czterej działający na rynku MNO (wynika to z warunku posiadania zasobów częstotliwości w innych, uzupełniających, pasmach) i wylicytować po jednym bloku o szerokości 80 MHz każdy. Podobnie, jak w 2020 r., cena wywoławcza ustalona została na poziomie 450 mln zł.

– Dokonana przez UKE wycena plasuje Polskę w średniej europejskiej stawki. Pomimo postępującej inflacji zdecydowaliśmy się nie podnosić cen wywoławczych w porównaniu do 2020 r., a realny wzrost wartości pasma skonwertować na wyższe zobowiązania inwestycyjne zwycięzców aukcji – powiedział dzisiaj podczas konferencji prasowej Jacek Oko, prezes UKE.

Nowe zobowiązania ilościowe rzeczywiście różnią się zasadniczo w porównaniu do propozycji UKE z 2020 r. Wówczas obligatoryjne było zaledwie 350 stacji wykorzystujących pasmo C. Dzisiaj Prezes UKE oczekuje, że w ciągu 36 miesięcy od przydziału częstotliwości każdy z operatorów uruchomi 3 800 stacji z czego 1 400 w gminach zamieszkałych przez od 10 tys. do 80 tys. osób.

Zobowiązania te będą weryfikowane na podstawie sprawozdawczości operatorów oraz wniosków o pozwolenia radiowe, a wyrywkowo w terenie.

Istotną innowacją, o której już wspominaliśmy na łamach TELKO.in, będą zobowiązania jakościowe. Dotyczą one przepustowości i opóźnień transmisji danych w krajowych sieciach mobilnych – formalnie związane z rezerwacjami w paśmie C, ale realnie z całością infrastruktury mobilnej. Wynika to z faktu, że wymaganą jakość będzie można zapewnić dowolną technologią radiodostępu (realnie 4G/5G), nie tylko związaną bezpośrednio z treścią rezerwacji. Poza tym podobne zobowiązania jakościowe mają się znaleźć w decyzjach rezerwacyjnych przy kolejnych procesach selekcyjnych, co oznacza, że niebawem będą ogólnorynkową regułą.

Nieco kontrowersyjna wydaje się metoda weryfikacji tych zobowiązań, która co do zasady ma się opierać na symulacjach na podstawie danych sprawozdawanych przez operatorów w ramach nowego systemu raportowania infrastruktury. Naszym zdaniem, w ten sposób tylko z pewnym przybliżeniem można szacować parametry jakości sieci. W sytuacjach spornych (jak rozumiemy: skarg użytkowników na deklaratywną jakość sieci) dokonywane mają być pomiary terenowe. I to od sprawności i precyzji tych pomiarów realnie będzie zależeć weryfikacja parametrów jakościowych.

W kolejnych okresach od przydziału częstotliwości parametry jakościowe mają osiągać 30/50/100 Mb/s przepustowości radiowych łączy i maksymalnie 10 ms opóźnienia. Usługi o takich parametrach mają stopniowo obejmować kraj w kryterium liczby gospodarstw domowych (ostatecznie 100 proc.) oraz powierzchni kraju (ostatecznie 95 proc.).

źr. UKE

źr. UKE

Oddzielne wymagania postawiono dla szlaków kolejowych i drogowych. Jeżeli chodzi o koleje, to oddzielny załącznik wymienia ponad sto relacji do pokrycia sygnałem sieci. Są to linie objęte międzynarodowymi umowami o utrzymaniu ruchu kolejowego oraz linie o wysokim natężeniu ruchu. Jeżeli chodzi o drogi, to sieć mobilna ma objąć szlaki krajowe i wojewódzkie.

źr. UKE

źr. UKE

Maksymalny termin spełnienia wymagań jakościowych to od 5 do 7 lat, licząc od wydania decyzji rezerwacyjnych; przy czym pierwszy próg jakościowy ma zostać osiągnięty w ciągu 12 miesięcy.

Nie czekamy na KSC

Ostatecznie Prezes UKE (deklaratywnie) przestał uzależniać formalny start postępowania aukcyjnego od przyjęcia przez Radę Ministrów projektu nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa.