REKLAMA

TATA: przyszedł czas na Europę Środkowo-Wschodnią

Obniżenie stawek wyraźnie podniosło wolumeny połączeń zagranicznych – klienci zaczęli częściej dzwonić w roamingu. Zakładamy, że kiedy w przyszłym roku stawki roamingowe i krajowe zostaną formalnie zrównane, to ruch skoczy jeszcze bardziej.

Jeden z naszych europejskich klientów mówi o planach, że w jego sieci wolumen ruchu podniesie się 5-krotnie. Wyjątkowo dużo, ale ta sieć obsługuje dużo ruchu przygranicznego. Co ciekawe, zagadnienie wzrostu ruchu na sieciach operatorów komórkowych jest dostrzegalne nie tylko w Europie. W innych częściach świata ruch również rośnie, ale jest to przede wszystkim ruch OTT, który kieruje się innymi prawami.

Patrząc na całość rynku minutowego, istnieje pewien wzrost, ale nie jest on tak znaczący. Warto przy tym zwrócić uwagę na rozwój rynku usług LTE.

Jakie to ma dla was znaczenie?

Różnorakie. Wzrost popularności LTE i jednoczesna regulacja roamingowa oznacza wzmożoną konsumpcję transmisji danych za granicą. Oznacza to większy popyt na międzynarodową transmisję danych oraz usługi sygnalizacyjne, które także świadczymy. Z drugiej strony rosnący wolumen mobilnych danych, taryfy nielimitowanekażą postawić pytanie: czy i jak długo będzie obowiązywała zasada minutowych rozliczeń w usługach głosowych? Jak na razie, ta zasada się broni. Wydaje się, że z korzyścią dla operatorów. Gdyby jednak rozliczenia minutowe zastąpiły rozliczenia za transfer danych, czy po prostu za dostęp, to rynek hurtowy zmieniłby się diametralnie.

Popularność technologii LTE może zmienić reguły gry na rynku telekomunikacyjnym, a więc także w głosowym hurcie. Operatorzy tranzytowi muszą poszerzać portfolio.

Dla was to byłaby śmierć.

To byłby na pewno spory kłopot dla firm, których działalność polega tylko i wyłącznie na prowadzeniu biznesu hurtowego. Pozostaną firmy, które będą oferować jakieś niszowe kierunki, spora część średniaków po prostu wycofa się z tego biznesu. Pozostaną firmy, które mają odpowiednią skalę, ale trzeba będzie też pokazać kompetencje w innych obszarach telekomunikacji. Mamy dobrą pozycję żeby przejść tę próbę z sukcesem, dysponując siecią IP i siecią sygnalizacyjną, ale na pewno musimy się zaadaptować do zmian. Lokalnie, w regionie Europy Środkowej i Wschodniej, chcemy utrzymać naszą pozycję w hurcie głosowym i mocniej zaistnieć na pozostałych rynkach: sygnalizacji, dostępu do chmury oraz DDoS, a przede wszystkim w transmisji danych.

Przecież jesteście na rynku transmisji danych?

Jesteśmy, ale planujemy umocnienie swojej pozycji. Przez wiele lat priorytetem TATA Communications były rynki w innych częściach świata. Teraz przyszła pora na rozwój w regionie Europy Centralnej i Wschodniej. Zamierzamy zainwestować tutaj w rozbudowę naszej sieci. Uruchomimy nowe węzły. Modernizujemy także nasze węzły w Warszawie i Moskwie, żeby zwiększyć dostępność usług.