UKE ujednolicił warunki dostępu do słupów energetyki z ceną 1,73 zł

To już rozstrzygnięcie ostateczne. Operatorzy będą mogli korzystać ze słupów energetycznych na ujednoliconych warunkach z ceną 1,73 zł za słup. Firmy energetyczne nie będą mogły od nich żądać pozwolenia na budowę czy uzyskania zgód właścicieli gruntów, na których znajdują się słupy elektroenergetyczne, a gdzie ma być podwieszony światłowód.

UKE podkreśla, że przedstawione przez niego decyzje stanowią uniwersalny zbiór zasad i reguł w zakresie dostępu do infrastruktury technicznej operatorów systemów dystrybucyjnych, obejmującej słupy elektroenergetyczne linii niskiego i średniego napięcia.
(Źr. Tauron)

Urząd Komunikacji Elektronicznej wydał decyzje określające warunki zapewnienia dostępu do infrastruktury technicznej w zakresie słupów elektroenergetycznych operatorów systemów dystrybucyjnych (OSD):

  1. innogy Stoen Operator sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie
  2. Enea Operator sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu
  3. PGE Dystrybucja S.A. z siedzibą w Lublinie
  4. Energa Operator S.A. z siedzibą w Gdańsku
  5. Tauron Dystrybucja S.A. z siedzibą w Krakowie

UKE utrzymał w nich stawki 1,73 zł za dostęp do słupa niskiego napięcia i 2,75 zł do słupa średniego napięcia.

Decyzje te, określające ramowe procedury współpracy stron,  są ostateczne i mają na celu ułatwienie dostępu do słupów operatorom telekomunikacyjnym, którzy podwieszają na nich światłowody. Do tej pory bowiem warunki, na których poszczególni operatorzy sieci energetycznych udostępniali słupy ISP,  różniły się między sobą, co utrudniało współpracę.

Jak podkreśla UKE, przedstawione przez niego decyzje stanowią uniwersalny zbiór zasad i reguł w zakresie dostępu do infrastruktury technicznej operatorów systemów dystrybucyjnych obejmującej słupy elektroenergetyczne linii niskiego i średniego napięcia. Regulator dodaje przy tym, że rozstrzygnięcia te realizują także założenia Europejskiej Agendy Cyfrowej oraz Strategii Europa 2020, zbliżając nas do społeczeństwa gigabitowego.

Przeciwko takim odgórnym ustaleniom przez UKE protestowały firmy energetyczne w konsultacjach. UKE podkreśla, że decyzje zostały uzgodnienie z Prezesem Urzędu Regulacji Energetyki, a UKE przy wydawaniu rozstrzygnięcia wziął pod uwagę materiał dowodowy zgromadzony w sprawie. W ocenie regulatora warunki dostępu określone w decyzjach zapewniają wyważenie praw i obowiązków operatorów systemów dystrybucyjnych udostępniających słupy elektroenergetyczne oraz przedsiębiorców telekomunikacyjnych, którzy z nich korzystają.

Broniąc proponowanych przez siebie stawek za udostępnianie słupa UKE wskazał, że przeanalizował protesty i wyliczenia przedstawione przez firmy energetyczne. Zwrócił uwagę, że kalkulując opłaty przyjmowali oni zróżnicowaną metodologię ustalenia opłat. Ponadto, nawet w razie przyjęcia tej samej metody, wystąpiły różnice dotyczące ujęcia w ramach danej metodyki różnych kategorii kosztowych. I tak Tauron Dystrybucja przyjął metodę kalkulacji kosztów przyrostowych związanych z podwieszeniem kabli telekomunikacyjnych. PGE Dystrybucja stosuje metodę kalkulacji kosztów w pełni alokowanych, gdzie całkowite koszty linii (kabli oraz słupów) są dzielone proporcjonalnie do liczby zawieszonych kabli (20 proc.). Energa Operator i innogy Stoen Operator stosują metodę kalkulacji kosztów w pełni alokowanych oraz uwzględnienie dodatkowo kosztów przyrostowych.

UKE zdecydował się ostatecznie wyznaczyć opłaty za udostępnienie słupów elektroenergetycznych na podstawie kosztów przyrostowych przekazanych przez operatorów sieci energetycznych

UKE uznał też, że ze względu na specyfikę dostępu do infrastruktury technicznej, najbardziej efektywnym modelem współpracy będzie oparcie jej o umowę ramową oraz umowy szczegółowe. Przy czym umowa ramowa powinna określać wszystkie istotne postanowienia dotyczące współpracy, natomiast umowy szczegółowe mają dotyczyć poszczególnych przebiegów słupów elektroenergetycznych, które zostały na ich podstawie udostępnione operatorom telekomunikacyjnym. Taki tryb współpracy funkcjonuje bowiem na rynku telekomunikacyjnym w zakresie dostępu m.in. do infrastruktury technicznej i się sprawdza.

ISP zainteresowany współpracą z firmą energetyczną powinien złożyć stosowny wniosek o udzielenie dostępu. Wniosek taki powinien zostać rozpatrzony w terminie 60 dni od dnia jego złożenia, a ewentualne przyczyny odmowy muszą być przedstawione na piśmie.

Operatorzy, którzy dzierżawią słupy, zobowiązani są zaś do:

  • niepoddzierżawiania słupów elektroenergetycznych podmiotom trzecim bez zgody operatora sieci energetycznej,
  • niedokonywania jakichkolwiek modyfikacji słupów elektroenergetycznych,
  • używania na słupach elektroenergetycznych wyłącznie urządzeń spełniających wszystkie wymagania przewidziane prawem,
  • usunięcia ewentualnych szkód wynikających bezpośrednio z prowadzonych przez niego prac,
  • zwrotu poniesionych przez firmę energetyczną kosztów związanych z realizacją inwestycji ISP,
  • informowania firm energetycznych o przypadkach fizycznego udostępnienia infrastruktury innym operatorom w celu świadczenia przez nich usług telekomunikacyjnych.

Po wystąpieniu z wnioskiem o zawarcie umowy szczegółowej do zakładu energetycznego operator zobowiązany będzie do przygotowania projektu i jego zatwierdzenia w zakładzie energetycznym w terminie 20 dni. Za przygotowanie projektu w całości odpowiada operator telekomunikacyjny, a wymogiem jest, by był  on zgodny z przepisami prawa, jak również z przekazanymi przez firmę energetyczną warunkami technicznymi. Umowa szczegółowa powinna zostać podpisana w terminie 10 dni od dnia akceptacji projektu przez zakład energetyczny.

UKE uznał, że wiele wymogów narzucanych przez firmy energetyczne przy okazji umów o udostępnianie słupów za nieuzasadnione bądź nieproporcjonalne. Chodzi o takie wymagania, jak: zobowiązywanie operatorów do uzyskiwania pozwolenia na budowę lub dokonywania zgłoszenia budowlanego, konieczność sporządzania przez ISP projektu budowlanego czy uzyskania zgód właścicieli gruntów, na których znajdują się słupy elektroenergetyczne, a gdzie ma być podwieszony światłowód.

UKE zauważa rosnące zapotrzebowanie na dostęp do słupów elektroenergetycznych wśród operatorów telekomunikacyjnych, m.in. związane z realizacją projektów 1.1 POPC. W swej bazie ma zarejestrowane 1893 umowy dotyczące udostępnienia infrastruktury elektroenergetycznej na potrzeby budowy infrastruktury telekomunikacyjnej (głównie umowy dotyczące udostępniania słupów elektroenergetycznych). Przekłada się to na około 600 tys. słupów udostępnionym ISP. Ponad 97 proc. zawartych umów i zarejestrowanych w bazie UKE dotyczy słupów niskiego napięcia, na które wyznaczył stawkę 1,73 zł miesięcznie za jeden słup.

Należy zwrócić  uwagę, że obecnie jedynie 9 proc. słupów będących w dyspozycji OSD (łącznie ponad 7 mln) jest udostępnianych przedsiębiorcom telekomunikacyjnym. A popyt jest też znacząco większy niż obecna liczba udostępnionych słupów. Z danych będących w posiadaniu UKE wynika, że szacowane zapotrzebowanie w zakresie słupów tylko niskiego napięcia przekroczy 1,1 mln sztuk.

W ocenie UKE wykonanie decyzji, które opublikował, korzystnie wpłynie na zwiększenie efektywności wykorzystania istniejącej infrastruktury technicznej oraz zmniejszenie kosztów robót inżynieryjno-budowlanych, co przyniesie korzyści nie tylko dla przedsiębiorców telekomunikacyjnych, ale przede wszystkim abonentów.

– Decyzje te umożliwiają  przedsiębiorcom telekomunikacyjnym efektywny dostęp do infrastruktury z jednej strony, a z drugiej strony nie stanowią nieuzasadnionego i nieproporcjonalnego obciążenia dla OSD. Jeżeli więc na tym tle pojawią się spory, to ich liczba powinna być ograniczona, a konieczność ich rozstrzygnięcia w drodze decyzji indywidualnej wynikać będzie z precedensowego przedmiotu sporu – uważa Tomasz Opolski, naczelnik w Departamencie Regulacji w UKE