Wariant szwedzki

Wracajmy do kraju. Jak w naszych warunkach może postępować podmiot niezadowolony z decyzji organu regulacyjnego w sprawach częstotliwościowych?

Może kwestionować decyzje administracyjne (lub inne akty władcze) tego organu poprzez środki przewidziane w Kodeksie postępowania administracyjnego [KPA]. Po wyczerpaniu tej drogi (bądź jej pominięciu), przysługują mu środki zaskarżenia skierowane do właściwego sądu administracyjnego.

Ponadto, przepisy ustawy Prawo telekomunikacyjne [Pt] przyznają uczestnikom postępowania selekcyjnego uprawnienia do złożenia odrębnego wniosku o unieważnienie takiego postępowania do organu regulacyjnego.

Kiedy podjęcie takich działań jest możliwe?

Co do zasady, kiedy organ publiczny wydaje decyzję administracyjną w sprawie rezerwacji. Tutaj rozpoczyna się normalna procedura odwoławcza przewidziana przepisami KPA. Podmiot niezadowolony z rozstrzygnięcia może wnieść o ponowne rozpatrzenie sprawy przez organ wydający decyzję, lub – z pominięciem tego kroku – zwrócić się od razu do sądu administracyjnego.

Znane są co prawda próby działań w innym trybie, polegające na wniosku o zawieszenie postępowania, ale jak do tej pory nie były one skuteczne.

Pewnie jeszcze do nich wrócimy. Rozważając sprawę postępowań częstotliwościowych, poruszamy się po niepewnym gruncie. Prawne status quo to Pt, ale przecież czekamy na Prawo komunikacji elektronicznej [PKE]. Dodatkowo na warunki postępowań częstotliwościowych wpływ będzie miała także nowelizacja ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa [KSC], co do której również nie mamy pewności, kiedy zostanie przyjęta – prawdopodobnie już nie w tym roku (chociaż można usłyszeć inne opinie). Dodatkowo nie wiemy, kiedy ogłoszona zostanie aukcja pasma C, a co za tym idzie: w reżimie jakich aktów prawnych będzie prowadzona?

Możemy mieć tylko pewność, że aukcja nie rozpocznie się w tym roku. Jest już na to za późno. Wydaje mi się także, że małe są szanse na przyjęcie w tym roku któregokolwiek z nowych aktów prawnych, o których pan wspomniał.

W ustawie wprowadzającej PKE zapisane zostało jednak, że jeżeli postępowanie częstotliwościowe zostało wszczęte i nie zakończone przed wejściem w życie nowej ustawy, to jest ono realizowane na mocy przepisów dotychczasowych, czyli Pt. W takim przypadku również postępowania w sprawie wydania decyzji rezerwacyjnych toczyłyby się w reżimie Pt, nawet jeżeli PKE weszłoby już w życie.

Z drugiej strony, gdyby nawet PKE zostało przyjęte przed aukcją, to w porównaniu z Pt nie będzie rewolucji w gospodarce częstotliwościami. Istotna część przepisów dotyczących rezerwacji częstotliwości w obu tych ustawach jest zbieżna.

Wydaje mi się, że w świetle istoty naszych rozważań najważniejsze są zapisy z art. 82 PKE, gdzie zapisano, że w przypadku wydawania decyzji rezerwacyjnych w wyniku przeprowadzenia procedury selekcyjnej w postaci aukcji, należy w nich zawrzeć warunki dotyczące bezpieczeństwa oraz integralności sieci telekomunikacyjnych. Bardzo podobnie brzmi to w art. 115 ust. 1 pkt. 10 Pt dodanym po ostatniej nowelizacji.

Mówimy o jednym z pakietów antycovidowych, które przerwały rozpoczętą już aukcję pasma C i zakończyły przed czasem kadencję Prezesa UKE.

Zgadza się. Niemniej ja w ogóle nie koncentrowałbym się w naszych rozważaniach, czy postępowanie selekcyjne i rezerwacje pasma C będą procedowane w nowym, czy starym reżimie prawnym.

Dlaczego?

Ponieważ już dzisiaj Pt daje szerokie możliwości narzucania w decyzji warunków dysponowania rezerwacją częstotliwości. I to się nie zmieni po wdrożeniu PKE.