Wyzwania w budowie sieci szerokopasmowej

MATERIAŁ PARTNERA

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego za 2020 r. dostęp do internetu szerokopasmowego w Polsce ma 90,4 proc. gospodarstw domowych. To o 3,7 p.p. więcej w stosunku do poprzedniego roku. Jednak dane Urzędu Komunikacji Elektronicznej sygnalizują, że co czwarte gospodarstwo domowe w kraju (3,8 mln) nie ma dostępu do łącza internetowego na miarę współczesnych potrzeb (tj. łącze NGA o prędkości minimum 30 Mb/s.). Pandemia COVID-19 sprawiła, że dla mieszkańców obszarów, gdzie występuje problem z dostępem do szerokopasmowej sieci stacjonarnej, brak możliwości korzystania z szybkiego i stabilnego internetu stał się bardziej dotkliwy niż wcześniej. Budowa infrastruktury światłowodowej jest potrzebą jeszcze pilniejszą, jednak poziom złożoności i skomplikowania projektów nie ułatwia realizacji inwestycji, a ograniczenia związane z izolacją społeczną zrodziły nowe wyzwania, z którymi mierzą się inwestorzy. O barierach utrudniających budowę sieci, efektywnych rozwiązaniach, które sprawdziły się w praktyce i propozycjach, które mogą pozytywnie wpłynąć na inwestycje na rynku telekomunikacyjnym opowiada Robert Gaweł z firmy Nexera, która buduje i zarządza siecią światłowodową w czterech regionach w Polsce, na obszarach tzw. białych plam NGA.

(źr. Adobe Stock)
Długotrwały proces pozyskiwania zgód prywatnych

Budowa światłowodu to inwestycja społeczna, jednak do jej realizacji konieczne jest pozyskanie tysięcy zgód od właścicieli działek lub gruntów prywatnych, przez które będzie przeprowadzony kabel światłowodowy. Uzyskanie zezwolenia oznacza zazwyczaj konieczność bezpośredniego dotarcia do właściciela. W przypadku Nexery, która docelowo zasięgiem swojej sieci ma objąć ponad 1 mln gospodarstw domowych i blisko 3 tys. szkół, liczba zezwoleń niezbędnych do tego, aby zrealizować inwestycje sięga blisko 500 tys. – tylko od właścicieli prywatnych. Zakładając optymistycznie, że na przekonanie każdego właściciela wystarczy 20 minut, czas, który zajmie ten proces przekroczy 167 tys. godzin. Dodatkowo, sprzeciw jednej osoby lub nieuregulowane prawo własności jednej działki/gruntu, może skutecznie zablokować budowę infrastruktury. W przypadku działek z nieuregulowanym stanem prawnym, jednym z rozwiązań jest stosowanie ograniczenia prawa własności, co jest możliwe w przypadku inwestycji celu publicznego.

Mając na uwadze długotrwałość i złożoność procesu ograniczania prawa własności, Nexera wraz z Fiberhost [Grupa Inea], Urzędem Komunikacji Elektronicznej i izbami reprezentującymi operatorów telekomunikacyjnych zainicjowała przygotowanie specjalnego poradnika dla starostw powiatowych, który – krok po kroku – przeprowadza urzędników przez skomplikowany proces regulacji, wyjaśniając m.in. jak należy stosować i interpretować przepisy, na podstawie których starostowie zobowiązani są działać w ramach tego typu postępowań i jakie są przesłanki wydania lub odmowy decyzji ograniczających sposób korzystania z nieruchomości – mówi Robert Gaweł, Menedżer ds. Infrastruktury Sieciowej w firmie Nexera. – Doskwierającym problemem opóźniającym inwestycje są również trudności w dotarciu do właścicieli działek lub nieudzielenie zgody na budowę infrastruktury. W tym przypadku skutecznie mogą pomóc kampanie społeczne i edukacyjne prowadzone w regionach, gdzie budowana jest sieć. Założeniem działań komunikacyjnych powinno być zwiększanie świadomości mieszkańców na temat celu i znaczenia inwestycji dla całego regionu. Zauważamy, że coraz więcej mieszkańców z obszarów, gdzie realizowana jest budowa sieci szerokopasmowej interesuje się inwestycją, pytając o termin ukończenia, co oznacza, że coraz więcej osób ma świadomość prowadzonych działań i czuje potrzebę uzyskania dostępu do sieci szerokopasmowej – dodaje Robert Gaweł.

Jako przykład dobrej współpracy z lokalnymi władzami, Robert Gaweł wskazuje gminy Wodzisław, Kije i Bliżyn, których włodarze, rozumiejąc potrzeby swoich mieszkańców, aktywnie wspierają budowę sieci światłowodowej. Dzięki temu, w tych gminach sieć budowana jest szybciej i dociera do większej liczby odbiorców.

Bliska współpraca inwestorów z JST

Budowa sieci światłowodowej wymaga ścisłej współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego, zwłaszcza ze starostwami powiatowymi. Urzędy powiatowe odpowiedzialne są m.in. za przygotowywanie wniosków o ograniczenie praw własności dla nieruchomości nieuregulowanych prawnie oraz za prowadzenie ośrodków geodezyjnych, czyli ewidencję właścicieli działek, wydawanie map i nanoszenie na nich zmian w związku z planowaną inwestycją. Liczba urzędników przygotowanych merytorycznie do obsługi inwestorów jest ograniczona, a liczba spraw administracyjnych, koniecznych do przeprocesowania, systematycznie się zwiększa. To automatycznie opóźnia realizację projektów. Sytuacji nie ułatwia również fakt, że wiele ośrodków nadal korzysta z map papierowych, co wydłuża wprowadzanie zmian i korygowanie ewentualnych błędów. Jednym z priorytetów powinno być wsparcie starostw powiatowych w transformacji cyfrowej i w procesie digitalizacji map, a w dalszej kolejności wypracowanie efektywnego modelu współpracy między urzędami a inwestorami, który przyspieszy procesowanie spraw administracyjnych. Przykładem owocnej współpracy z JST w zakresie budowy sieci szerokopasmowych jest starostwo powiatowe w Giżycku, które – dostrzegając problem – usprawniło proces przygotowywania wniosków o ograniczenie praw własności dla nieruchomości nieuregulowanych prawnie.

Złożoność terenów wyodrębnionych, priorytetyzacja inwestycji telekomunikacyjnych

Ważną stroną w inwestycjach telekomunikacyjnych są również podmioty zarządzające obszarami publicznymi, przez które należy przeprowadzić linie telekomunikacyjne. Należą do nich np. tereny kolejowe, lasy, wody państwowe. Ze względu na charakter terenu, są to obszary trudne do realizacji inwestycji, a dodatkową komplikację stanowi złożoność struktury organizacyjnej w spółkach zarządzających. Z jednej strony, sztywne procedury narzucają zasady współpracy. Z drugiej strony, brak wypracowanych regulacji i zasad postępowania blokuje pewne etapy inwestycji. Obszary podłączeń telekomunikacyjnych często przechodzą przez tereny zagospodarowane infrastrukturą użyteczności publicznej, bez możliwości ich pominięcia, co zdecydowanie obniża przewagę inwestorów w procesie negocjacyjnym i wymusza konieczność akceptowania wielu roszczeń. Finalnie tracą na tym mieszkańcy, gdyż zdarza się, że inwestorzy rezygnują z budowy sieci ze względu na zbyt czasochłonny i kosztogenny proces uzgodnień.

Dodatkowo inwestycje telekomunikacyjne konkurują z inwestycjami drogowymi czy kolejowymi. Na terenach, gdzie planowana jest przebudowa dróg czy kolei, budowa sieci światłowodowej w tym samym czasie jest niemożliwa do przeprowadzenia. Ponadto, koszt wykonania prac wzrasta, gdyż firmy konkurują ze sobą o wykonawców robót.