Wyniki Orange. Zmiany strategii w II kw. 2021

Orange Polska opublikował wyniki za III kw. bieżącego roku. W środku drugiej fali pandemii operator prezentuje efekty ciężkiego dla gospodarki roku. Telekomy zdają się relatywnie odporne, a nawet uprzywilejowane w pewnych obszarach, co nie znaczy, że w innych nie ponoszą strat. Sytuacja na najbliższe miesiące wydaje się niepewna.

Julien Ducarroz po raz pierwszy publicznie prezentował wyniki finansowe Orange Polska.
(źr. Orange)

Przychody Orange Polska w trzecim kwartale wyniosły 2,8 mld zł  i były niższe o 2,7 proc. niż w tym samym okresie ubiegłego roku

– W obszarze usług detalicznych segmentami spadkowymi jest pre-paid oraz usługi roamingowe – mówił dzisiaj podczas telekonferencji z analitykami Julien Ducarroz, nowy prezes Orange Polska.

Poza tym Orange wskazuje także na segment B2B, w którym przychody spadają (17 proc. kwartał do kwartału) z powodu wstrzymywania przez firmy projektów teleinformatycznych lub likwidowania niektórych przedsiębiorstw. Podczas dzisiejszej konferencji Jacek Kunicki, dyrektor finansowy i członek zarządu Orange Polska, mówił, że można się spodziewać odwrócenia tych trendów w przyszłości, ponieważ długoterminowa koniunktura w obszarze B2B sprzyja i wiele odraczanych obecnie projektów będzie realizowana. Z uwagi na niepewność sytuacji gospodarczej trudno jednak przewidzieć, kiedy to dokładnie może nastąpić.

Orange nie widzi na razie także powrotu do wolumenów sprzedaży sprzętu mobilnego, jakie notował przed początkiem pandemii (w ciągu trzech kwartałów br. wartość sprzedaży telefonów jest niższa o przeszło 100 mln zł w porównaniu do ub.r.). Julien Ducarroz dodał jednak, że porównawcze wolumeny z zeszłego roku są wyśrubowane z powodu atrakcyjnych ofert od III kw. 2019 r. Orange zakłada odbicie w bieżącym kwartale z powodu pojawienia się nowego modelu iPhone’a oraz tradycyjnych żniw w okresie świątecznym. Niemniej od 10 dni operator notuje spadek ruchu w salonach sprzedaży, co zdaje się mieć związek z drugą falą zachorowań na COVID-19.

Orange, jak i inne telekomy, jest za to beneficjentem wzrostu popytu na wydajne łącza szerokopasmowe, które okazały się bardzo potrzebne w warunkach izolacji społecznej oraz zdalnego trybu pracy. W efekcie w III kw. operator podłączyły 54 tys. łączy optycznych netto, co jest jego historycznym rekordem. Julien Ducarroz podkreślał coraz lepszą sprzedaż usług w mniejszych miejscowościach, w tym podłączenia coraz większej liczby domów jednorodzinnych.

W sumie na koniec września Orange Światłowodu korzystała 662 tys. klientów, tj. 40 proc. więcej niż na koniec trzeciego kwartału ubiegłego roku. W zasięgu tej usługi jest już 4,8 mln domów i mieszkań, w samym trzecim kwartale wybudowano ponad 190 tys. nowych łącz.

Warto przy tym jednak zwrócić uwagę, że ostra konkurencja pomiędzy operatorami powoduje, że przychody Orange z usług szerokopasmowych rosną niewspółmiernie wolniej od tempa sprzedaży dostępów FTTH (lepiej to wygląda w segmencie usług konwergentnych, gorzej – usług sprzedawanych poza pakietami).

Ciekawostką może być wzrost liczby hurtowych linii BSA w III kwartale – co prawda tylko o 1 tys., ale to jest zjawisko nienotowane od lat. Z BSA w sieci xDSL Orange wciąż korzystają dostawcy sieci WAN dla klientów instytucjonalnych. Niewykluczone, że wzrost obrazuje pierwsze efekty współpracy Orange z T-Mobile na sieci FTTH.

Na rynku mobilnym Orange dodał 245 tys. kontraktowych kart SIM netto z czego – jak od wielu kwartałów – większość przypada na usługi M2M. W minionym kwartale jednak 110 tys. to także usługi detaliczne.

Chociaż po 9 miesiącach 2020 r. Orange zanotował 0,2 proc. wzrostu przychodów, to jednak zrewidował prognozę całorocznego wzrostu i już nie jest jej pewien (tudzież wie, że go nie osiągnie), choć jak się zdaje „podkręca” w tym roku przychody z mobilnego rynku hurtowego. Podtrzymuje natomiast plan całorocznego wzrostu wartości wyniku EBITDaL (EBITDA z uwzględnieniem kosztów leasingu), co zostanie osiągnięte m.in. dzięki dodatkowym oszczędnościom. W skali całego roku operator nadal jest pod presją obaw o stan gospodarki i takie zjawiska, jak wstrzymywania płatności przez klientów generujące „złe długie”.

W III kw. Orange spowolnił również tempo inwestycji, aby zrekompensować mniejsze od spodziewanego zainteresowanie rynku wystawianymi na sprzedaż nieruchomościami. W ciągu trzech kwartałów ub.r. pozyskał z tego źródła 488 mln zł, podczas gdy w tym samym okresie 2020 r. tylko 32 mln zł (co prawda w ub.r. udało się sfinalizować wyjątkowo lukratywne kontrakty). Julien Ducarroz zapewnia jednak, że realizacja planu sprzedaży nieruchomości jest kwestią czasu.

Mimo spowolnienia w upłynnianiu tych aktywów, Orange podtrzymuje całoroczny plan CAPEX na poziomie 1,7-1,9 mld zł.

10 dni temu spółka wysłała memoranda informacyjne do podmiotów potencjalnie zainteresowanych nabyciem udziałów w nowej spółce infrastrukturalnej (tzw. FiberCo), jaką zamierza wydzielić Orange, oraz do podmiotów zainteresowanych kredytowaniem jej działalność. Operator wniesie do FiberCo dostępową sieć optyczną o zasięgu ok. 600 tys. gospodarstw domowych, z których jest gotów sam dosyć szybko zagospodarować usługami detalicznymi ok. 150 tys. linii. W ten sposób chce uwolnić gotówkę oraz pozyskać partnerów, którzy będą finansowali dalszą rozbudowę sieci FTTH o kolejne 1,7 mln gospodarstw domowych – na terenach już słabo zurbanizowanych. FiberCo ma z założenia działać na terenach wymagających dużych inwestycji, ale o niskim stopniu konkurencji.

– W II kwartale przyszłego roku Orange Polska przedstawi aktualizację swej strategii – zapowiada Julien Ducarroz, nowy prezes Orange Polska.

– W ciągu ostatnich kilku lat Orange Polska podjął olbrzymi wysiłek, żeby odwrócić trendy biznesowe i powrócić na ścieżkę wzrostu. Jestem szczęśliwy, że mogę przewodzić firmie w tej ekscytującej drodze, a przy tym mocno zdeterminowany, by podtrzymać te pozytywne tendencje. Jednocześnie, zachowujemy ostrożność co do przyszłości ze względu na potencjalny wpływ przedłużającej się pandemii na gospodarkę. Przygotowujemy aktualizację naszej strategii, którą chcielibyśmy przedstawić w drugim kwartale przyszłego roku – czytamy w komentarzu Juliena Ducarroz do wyników operatora za 3. kwartał tego roku.

Wcześnie zapowiedział on, że operator w nowej strategii większą wagę będzie przykładał do kwestii ekologicznych.

Wyniki finansowe Orange Polska