REKLAMA

Zostawmy sroki w spokoju

Wstępne analizy dotyczące możliwości wywiązania się z przedstawionych zobowiązań wskazują na konieczność wybudowania kilkudziesięciu tysięcy nowych (lub modernizacji istniejących) stacji bazowych. W tym stacji na obszarach, gdzie ich usytuowanie jest niewykonalne ze względu na przepisy prawa bądź też warunki terenowe. Tymczasem obok znacznie skromniejszych oczekiwań w pierwszym planie aukcji 5G, nie było ich w ogóle w części dotyczącej pasma 2,6 GHz w zakończonej w 2015 r. aukcji 4G.

Mając świadomość specyfiki pasma 3,6 GHz, UKE zaproponował rozwiązanie, zgodnie z którym podmiot uzyskujący rezerwację częstotliwości w wyniku aukcji 5G może realizować zobowiązania z wykorzystaniem innych zasobów częstotliwości, które już wykorzystuje. Na pierwszy rzut oka wydaje się ono atrakcyjne i przekonujące, ale wywołuje co najmniej dwie zasadnicze wątpliwości.

Pierwsza dotyczy zasady ostateczności i prawomocności decyzji w sprawie rezerwacji częstotliwości, innych niż 3,6 GHz, które posiadają operatorzy. Decyzje te ipso facto nie zawierały żadnych zobowiązań dotyczących częstotliwości przydzielanych na mocy projektowanej aukcji 5G.

Druga wątpliwość wiąże się z konstatacją, że skoro regulator od samego początku zdaje sobie sprawę, że wszystkie zobowiązania pokryciowe i jakościowe, zawarte w punktach 7.1. – 7.8 projektu decyzji w sprawie rezerwacji częstotliwości nie są możliwe do zrealizowania przy użytkowaniu wyłącznie częstotliwości 3,6 GHz, to istnieje uzasadniona obawa, że decyzja w sprawie rezerwacji tych właśnie zasobów częstotliwości będzie niewykonalna a jej niewykonalność ma charakter trwały, co implikuje oczywiste konsekwencje prawne.

Powtórne konsultacje?

Powstaje zatem pytanie, co dalej? Publiczne dostępne są już stanowiska zgłoszone w konsultacjach publicznych, choć nie zostały one ogłoszone formalnie na stronie internetowej UKE [dostępne są na stronach TELKO.in – red]. Prezes UKE ma zatem dwie drogi. Może po ich analizie ogłosić aukcję, bądź też zaproponować kolejną rundę konsultacji publicznych.

Biorąc pod uwagę treść większości stanowisk zgłoszonych jak dotąd w konsultacjach publicznych oraz wątpliwości zgłaszane w publicznych dyskusjach toczących się m.in. również w portalu TELKO.in właściwsza wydaje się ta druga.

[śródtytuły od redakcji]

MARCIN KAROLAK

Zajmuje się doradztwem w sprawach regulacyjnych oraz aspektach komercyjnych prawa telekomunikacyjnego, mediów i nowych technologii oraz prawa własności intelektualnej. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji UW oraz Podyplomowego Studium Prawa Własności Intelektualnej, The British Law Centre oraz Centrum Prawa Hiszpańskiego i Europejskiego na Uniwersytecie Warszawskim. Pracując w administracji publicznej (KRRiT, UKE), uczestniczył w pracach przygotowujących założenia ram regulacyjnych wieloletniego programu polityki spektrum radiowego (RSPP) oraz dyrektywy ustanawiającej Europejski Kodeks Łączności Elektronicznej. Prywatnie miłośnik kolei.