REKLAMA

59,60 zł – średnia cena internetu w Polsce

Opracowany w październiku indeks cen usług szerokopasmowych spadł nieznacznie w porównaniu do poprzedniego okresu, ale to głównie efekt pojawienia się nowego, agresywnego gracza na rynku dostępowym. Niemniej choć do tej pory obserwowaliśmy, powolny, ale stały wzrost średnich cen, to posunięcia kilku ISP stawiają znak zapytania, czy tak będzie dalej?

(źr. TELKO.in)

W bieżącym przeglądzie do indeksu włączyliśmy ofertę Play'a, w którego ambicje na rynku stacjonarnym – pod przewodem nowego strategicznego inwestora – już nie wątpimy. Operator stosuje agresywną ofertę na rynku i dzisiaj jest najtańszym dostawcą w naszym zestawieniu. Co nas nie przestaje fascynować, jako zwykły service provider na sieci Vectry, z identycznymi pod względem przepływności pakietami, jak operator-host, Play oferuje ceny detaliczne niższe niż kablowy partner. Z pewnością – do czasu, ale teraz ze średnią ceną usług na poziomie 45 zł ciągnie w dół indeks cen. W 21-miesięcznej historii zbieranie przez nas cen usług, okresowo tańsze usługi niż Play dzisiaj miewały tylko Multimedia Polska. Nieznacznie tylko droższy od Playa jest podkarpacki Zicom, ale MNO z pewnością waży na rynku bardziej, niż lokalny dostawca.

Wygląda na to, że podobną drogą zamierza podążać Grupa Cyfrowego Polsatu (stawia na niskie ceny również na rynku mobilnym). Plus ujednolicił swoją ofertę z Netią i jest ona obecnie identyczna. W przypadku MNO oznacza to realnie obniżkę średnich cen o przeszło 30 proc.! Pośród największych dostawców usługi Netii oraz Plusa należą obecnie do najtańszych z wyraźną tendencją malejącą od stycznia 2019 r. To właśnie polityka Grupy Cyfrowego Polsatu skłania nas do postawienia znaku zapytania nad trendem odnośnie cen na rynku szerokopasmowym. Czynnikiem mitygującym jest na razie zasięg usług ograniczony do niespełna 3 mln gospodarstw domowych.

PARTNEREM KANAŁU JEST UPC POLSKA

Z obniżkami cen nie spieszy się również T-Mobile Polska. Operator zrezygnował z wakacyjnej promocji najtańszego pakietu w sieci stacjonarnej w efekcie jego stawki są obecnie takie same, jak w chwili startu usług.

Jeżeli chodzi o ofertę bardziej zasiedziałych ISP, to w Orange każdy pakiet szerokopasmowy w sieci FTTH ma obecnie przez dwa miesiące topową przepływność 1 Gb/s (potem spada do wybranej przez klienta opcji, choć operator zachęca do abonowania najwyższej przepływności). Za dodatkowe 10 zł (nie wliczamy tej opłaty do indeksu) operator oferuje obecnie dodatkowy wzmacniacz sygnału WiFi.

Utwierdza się nowa polityka Orange odnośnie usług domowych LTE, jaką obserwowaliśmy już w poprzednim przeglądzie.