Aukcja z wielką niewiadomą

Niby wszystko wiadomo, ale jeden z kluczowych dla aukcji pasma C dokument nie przybrał jeszcze docelowej formy. Dla potencjalnych uczestników aukcji to o tyle dobrze, że wciąż istnieje pole do negocjacji warunków postępowania z regulatorem, a o tyle źle, że póki nie zostanie to ustalone, warunki postępowania pozostaję nie w pełni jasne. Nie wiadomo bowiem, do czego konkretnie uczestnik się zobowiązuje, jeżeli z sukcesem wystartuje po przydział bloku radiowego.

Poprzednia aukcja częstotliwościowa zakończyła się składaniem "analogowych" ofert w asyście firm ochroniarskich.
(źr. TELKO.iN)

Półtora tygodnia upłynęło od ogłoszenia przez Urząd Komunikacji Elektronicznej konsultacji warunków postępowania na przydział częstotliwości radiowych z zakresu 3480-3800 MHz, a od operatorów trudno jeszcze uzyskać choćby nieoficjalne komentarze.

– Jeszcze to liczymy – można na ogół usłyszeć.

Aukcja pasma C przewiduje bowiem pionierskie zobowiązania dotyczące jakości usług w polskich sieciach mobilnych. Uzyskanie bloku radiowego z zakresu 3480-3800 MHz oznacza bowiem podjęcie zobowiązania obejmującego cały zakres sieci i wszystkie użytkowane częstotliwości radiowe.

Jak policzyć megabity na sekundę

Jak pisaliśmy w tekście dotyczącym ogłoszenia konsultacji, UKE oczekuje zapewnienia określonych parametrów transmisji danych, wyrażonych przepustowością (Mb/s) oraz opóźnieniami (ms). Sieć ma realizować te parametry w określonym obszarze kraju i dla określonego odsetka gospodarstw domowych w Polsce. Zasięg, jak i wartość parametrów mają rosnąć w czasie. Maksymalne wartości (100 Mb/s i 10 ms na 95 proc. obszaru kraju) mają zostać osiągnięte w ciągu 7 lat. Cele pośrednie będą osiągane w ciągu 1/3/5 lat.

Dokumentacja aukcyjna określa zobowiązania we „Wzorze oferty wstępnej”, ale dokładne zasady techniczne w dodatkowym dokumencie, który de facto nie stanowi elementu dokumentacji aukcyjnej (jest w niej opisany ogólnie, jako „założenia dotyczące pomiarów parametrów sygnału i przepustowości (…) publikowane na stronie BIP UKE”). Wydaje się zatem, że może być modyfikowany niezależnie od dokumentacji aukcyjnej. Ten projekt metodyki został już zaprezentowany jako Pomiary przepustowości w sieciach 4G/5G.

Wynika z niego, że realizacja zobowiązania polega na punktowym zapewnieniu sygnał sieci radiowej, którego parametry (formalnie) pozwalają osiągnąć zakładaną przepustowość. Metodyka zakłada dwie wersje pomiaru: pasywnego badania siły sygnały radiowego oraz aktywnego sprawdzenia dodatkowych parametrów, jak szerokość kanału komunikacyjnego, liczba strumienie MIMO oraz strukturę ramki informacyjnej. UKE opublikował tabele oraz algorytmy, które na podstawie wymienionych wyżej parametrów pozwalają odczytać potencjalną przepustowość sieci. Wyliczenie na odpowiednim poziomie oznacza spełnienie zobowiązania jakościowego.

Pokrycie sygnałem danego obszaru kraju lub danej populacji będzie dokonywane na referencyjnej siatce UKE na bazie losowo wybranej, reprezentatywnej próbce punktów pomiarowych odpowiadających temu obszarowi lub zamieszkującej go populacji.

Bardzo ważne jest podkreślenie, że parametry obowiązują dla zewnętrza budynków (ang. outdoor) i nie bliżej niż 3 m od ich ścian, co znacznie ułatwia spełnienie wymagań. Zwłaszcza na częstotliwościach z wyższych zakresów.