Łotewskiego operatora cieszy też, że prywatnymi sieciami 5G zainteresowały się też firmy produkcyjne i niedawno operator wdrożył taką sieć poza Rygą w firmie Kurekss z Ventspils, zajmującą się przetwórstwem drewna. Spółce z branży drzewnej zależało na tym, by mieć sieć zapewniającą stabilną i szybką transmisję danych, bezpieczeństwo oraz możliwość podłączenia różnorodnych urządzeń – od czujników linii produkcyjnych, przez tablety, po urządzenia autonomiczne. W przeciwieństwie do WiFi, sieć 5G zapewnia niezawodne połączenie nawet w ruchu, co jest niezbędne na dużych obszarach produkcyjnych.
– LMT jako pierwsza firma na Łotwie uruchomiła 5G i dziś widzimy, jak ta technologia staje się podstawą przemysłu przyszłości. Naszym celem jest nie tylko wzmocnienie konkurencyjności łotewskich firm, ale także stworzenie rozwiązań o potencjale eksportowym, które pomogą regionowi bałtyckiemu stać się liderem innowacji – podkreśla Juris Binde, prezes LMT.
Zdrowe podejście
Firma Arthur D.Little w swej analizie wymienia kilka powodów, dla których oczekiwania operatorów sprzed kilku lat na boom w zamówieniach na prywatne sieci 5G się nie ziściły. Dla przedsiębiorstw całkowite koszty wdrożenia MPN były wysokie, a operatorzy nie mogli pokazać przekonywujących przypadków implementacji tej technologii, które uzasadniałby inwestycję. Dodatkowo niedopracowane były wówczas jeszcze z punktu widzenia operacyjnego takie funkcje, jak segmentacja sieci. Ograniczeniem była też stosunkowa mała dostępność kompatybilnych urządzeń i zasobów widma w pasmach 5G w niektórych obszarach geograficznych. Wreszcie partnerstwa między operatorami a firmami z branży ICT odnośnie wdrożeń 5G były dopiero w zalążku, co często ograniczało możliwości dostarczania rozwiązań, których wymagali potencjalni klienci.

Jak podkreśla firma Arthur D.Little, wdrożenie prywatnej sieci 5G powinno rozpocząć się od dobrze zdefiniowanego uzasadnienia biznesowego, a nie tylko od porównania rozwiązań technologicznych. Uzasadnienie biznesowe powinno jasno określać oczekiwane korzyści i uzasadniać inwestycję. Wiele projektów chwieje się na tym etapie, przechodząc zamiast tego do planowania architektury i wdrożenia technicznego.