Operator świętokrzyskiej RSS na skraju wyczerpania

Urząd zapewne uważa inaczej. Niemniej: jakie są konsekwencje obecnej sytuacji?

Spowodowała patową sytuację pomiędzy operatorem a Urzędem Marszałkowskim. Zostaliśmy poinformowani wprost, że dopóki nie uzupełnimy gwarancji o pomniejszoną kwotę, dopóty nie otrzymamy refundacji podatku. Odbieramy to jako zwyczajny i bezwzględny szantaż, ponieważ Urząd Marszałkowski był wielokrotnie informowany, że brak refundacji podatku od nieruchomości spowoduje upadłość operatora.

Partner publiczny wspiera sieć, ale główną pomocą miała być refundacja podatku od nieruchomości

Szantaż to duże słowo.

Biorąc pod uwagę bardzo dobrą współpracę do końca 2016 r., odnoszę wrażenie, że pogorszenie stosunków nastąpiło po spotkaniu przedstawicieli czterech sieci Polski Wschodniej w Białymstoku, w którym brali udział przedstawiciele województwa świętokrzyskiego. Wtedy posiadało ono i wciąż posiada sprawnie działającego operatora infrastruktury RSS.

Może rzeczywiście zapadły tam jakieś ustalenia co do konsolidacji sieci, o których wspominało już wcześniej Ministerstwo Cyfryzacji. O ile jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, że Urząd Marszałkowski chce odzyskać sieć szerokopasmową w celu konsolidacji i stworzenia operatora narodowego o tyle jesteśmy zbulwersowani sposobem w jaki do tego dąży (może stoi za tym inny operator?).

Czy województwo świętokrzyskie w jakikolwiek sposób wspiera działalność operatora infrastruktury?

Zgodnie z umową PPP województwo ponosi koszty związane z opłatami za zajęcie pasa drogowego. Otrzymaliśmy również zwrot poniesionych kosztów związanych z opłatami rocznymi za dzierżawę gruntu w nadleśnictwach województwa świętokrzyskiego oraz opłaty związane z dzierżawą pomieszczeń dla urządzeń sieci szkieletowej. Ponadto partner publiczny zajmuje się uzgodnieniami przebiegu sieci w zakresie drogowym.

Jednak główną pomocą miała być refundacja kosztów poniesionych w związku z podatkiem od nieruchomości wpłacanym do gmin województwa świętokrzyskiego. Niestety, do dziś nie otrzymaliśmy zwrotu podatku od nieruchomości za I kwartał 2017 r. W związku z powyższym spółka traci powoli płynność finansową, ponieważ nie zakładaliśmy w biznesplanie konieczności samodzielnego finansowania tych kosztów.

Założyliśmy że otrzymane środki przeznaczymy na dalsze opłacanie podatku od nieruchomości. Należy podkreślić, że podatek od nieruchomości,  to drugi najpoważniejszy koszt operowania siecią.

Próbowaliście o tym rozmawiać z urzędem?

W ciągu kilku ostatnich miesięcy prosiliśmy wielokrotnie o spotkanie, otrzymaliśmy jednak odpowiedź, że partner publiczny nie widzi zasadności takiego spotkania.