Prawo prawem, a rozmawiać trzeba dalej

– Niestety, nie widzę szczególnie dobrej woli i wsparcia naszych działań ze strony władz lokalnych. Staramy się zarazić ich pozytywnym myśleniem o Polsce Szerokopasmowej, ale to znajduje zrozumienie w pojedynczych przypadkach – mówił Wiesław Markiewicz. – Jeżdżę po swoim terenie, widzę porozkopywane całe miejscowości, ale na ogół nie mogę się doprosić, by ktoś dał wcześniej, że coś planuje. Z czego moglibyśmy skorzystać i zrealizować swoja inwestycję.

Eugeniusz Gaca wskazał na jedną ze strukturalnych różnic dzieląca operatorów i samorządy: otóż ci drudzy maja tendencję do postrzegania tych pierwszych, jako dojną krowę. Opłaty od której, pozwolą na dopięcie wiecznie się nie dopinających samorządowych budżetów z ich rosnącym katalogiem zadań własnych.

I tutaj dyskutanci zaczęli upatrywać nieskuteczności części pracowicie od lat opracowywanych i wdrażanych legislacji. Po prostu programowane centralnie akty prawne zderzają się z odruchową niechęcią lokalnych instytucji. Te stosują obstrukcję, lub zaczynają walczyć o pożądane przez siebie rozwiązania prawne w innych obszarach (np. wspomnianego kodeksu budowlanego). Ta wojna nie przynosi stronom zbyt dużo dobrego i lepiej byłoby ją zastąpić dialogiem.

– Bardzo źle się stało, że przedstawicieli samorządów wyeliminowano z prac grup roboczych w ramach „Memorandum” na rzecz rozwoju sieci. Ściślej mówiąc: odizolowano ich we własnych grupach. Nie ma zatem wymiany informacji i ucierania stanowisk. Trzeba się postarać, aby to znowu zaczęło działać. Niech samorządowcy rozmawiają znowu z operatorami i sami ze sobą. W ten sposób będzie się rozprzestrzeniać informacja o takich rozwiązaniach, jak narzędzia wizualizacyjne z Olsztyna i Mikołowa – mówił Piotr Marciniak. – Realizowanie ogólnokrajowego zadania koordynacyjnego poprzez utworzenie nowego zespołu w UKE (lub, co gorsza, poprzez dodanie nowych obowiązków już istniejącemu zespołowi) nie zaprowadzi nas daleko.

Eugeniusz Gaca wskazywał na dobre doświadczenia sprzed kilku laty w związku z promowaniem nowych przepisów zagospodarowania przestrzennego. Liczne spotkania i konsultacje z urbanistami spowodowały, że – według Eugeniusza Gacy, większych problemów z planami zagospodarowania już nie ma.

– Wchodzi w życie wiele nowych ustaw, ale zmiany z nich wynikają nieproporcjonalne. Nowe przepisy muszą być egzekwowalne, ale też egzekwowane. Przyznaję, że w niektórych wypadkach nie widzę innej możliwości i długo musielibyśmy czekać na dobrą wolę – mówił Wiesław Markiewicz.

Według uczestników dyskusji najbardziej palące problemy do zaadresowania w ramach najbliższych prac legislacyjnych nad nowelizacja obowiązujących przepisów i stanowieniem nowych, to:

  • nadmiarowe i nie wykorzystywane obowiązki na rzecz obronności (kancelaria tajna, certyfikat bezpieczeństwa przemysłowego),
  • prawo autorskie,
  • ustawy konsumenckie,
  • dalsza nowelizacja megaustawy.

relację opracował ł.d.

(źr.Mediakom)

Dyskusję prowadził Łukasz Dec, redaktor TELKO.in. Serwis był partnerem medialnym Jesiennej Konferencji Mediakom w Mikołajkach.