REKLAMA

Prognozy 2017. Gdzie trafione, gdzie pudło?

8. Mobilna telewizja znowu zawiedzie?

[TRAFIONE/PUDŁO] To był ciekawy rok dla mobilnej telewizji, a raczej mobilnych usług wideo. Najmocniej eksperymentował w tym roku Play. Była to jedna z ważniejszych usług dodanych u tego operatora. W maju T-Mobile zaprezentował swoją ofertę Supernet Video, czyli dostęp do wybranych usług wideo w ramach abonamentu. Grupa Cyfrowego Polsatu rozwija swoją platformę Ipla.pl, dodając do niej kolejne kanały. Najmniej spektakularnie mobilną telewizję promuje Orange, dla którego dużo ważniejsza jest teraz sprzedaż światłowodów i stacjonarnej telewizji IPTV. Pod koniec roku pomarańczowa sieć pochwaliła się umową z Netflixem, ale głównie tym, że serwis jest dostępny na dekoderze 4K operatora. NC+ razem z TVN niedawno zaprezentował nowe pakiety Player+, a każda z dużych kablówek ma mobilne aplikacje oferujące dostęp do wybranych programów. Głównym trendem jest jednak nie jest stricte mobilna telewizja, a raczej rodzaj hybrydy Youtube’a, Netfliksa, wybranych kanałów linearnych i usług VoD. Zwykła telewizja umiera, ale umiera powoli i na pewno będzie próbowała nadal romansować z nowymi technologiami. Marzeniem klientów jest wolny wybór z szerokiej oferty usług, serwisów, programów, a marzeniem dużych dostawców nadal jest sprzedaż dużych pakietów programów, z których większość z nas i tak nie korzysta.

9. Rejestracja pre-paid korzystnie wpłynie na rynek?

[TRAFIONE] Zgodnie z naszymi oczekiwaniami rejestracja kart pre-paid była dla rynku prawie całkowicie obojętna. Spodziewany armagedon nie nastąpił. Klienci szybko przyzwyczaili się do nowych zasad, punkty sprzedaży bez problemu rejestrują nowe karty, a operatorzy zaklinają się, że miliony wyłączonych kart nie wpływają na ich wyniki finansowe. Polski rynek staje się powoli rynkiem usług abonamentowych, a pre-paid staje się coraz mniej ważny. To także jeden z efektów bogacenia się naszego społeczeństwa. Stać nas już coraz częściej na niewielkie miesięczne zobowiązanie. Operatorzy prognozowali koniec świata, a okazało się, że prawdziwe zagrożenie nadeszło od stronych nowych zasad roamingu, a nie nowych zasad rejestracji kart prepaid.

10. Pora sprzedać… T-Mobile Polska?

[TRAFIONE/PUDŁO] Nasz scenariusz sprzedaży T-Mobile Polska był mocno spekulacyjny i trochę z przymrużeniem oka. Trudno jednak było o obojętność wobec topniejącej w oczach bazy klientów, pełnej kruczków, drogiej oferty i niezadowalających wyników operatora. T-Mobile stał w rozkroku. Jedną nogą dreptał sobie w wiaderku pełnym wspomnień błękitnego prestiżu Ery, a drugą w wannie śmiercionośnych regulaminów. Gdy spod jego dłoni wychodził nowy „madżentowy” produkt, to albo zatruty gwiazdkami*, albo „prestiżową” ceną. Z 13,5 mln kart SIM nagle zrobiło się 10 milionów i ktoś się chyba wreszcie ocknął.

Zamiast zamykać dalej salony, do końca III kw. 2017 r. T-Mobile otworzył 52 nowe i zatrudnił ponad 300 pracowników, którzy trafili do punktów sprzedaży i do call center.Różowi mają obecnie jedną z najprostszych i najtańszych ofert na kartę (Orange nawet pokusił się niedawno o jej „skserowanie”), a wyniki testów wydajności nie pozostawiają złudzeń – to najszybsze LTE w kraju. Szybkiemu internetowi towarzyszy zaskakująco dobra, w pełni nielimitowana oferta. To właśnie ona stanowi teraz największą część sprzedaży operatora i pozwoliła zamknąć III kw. z dodatnim bilansem liczby aktywnych kart SIM.

Nie zmienia to faktu, że pod koniec kwietnia o niezadowolonym Deutsche Telekom i opcji sprzedaży T-Mobile Polska (w razie braku poprawy) było głośno. Chociaż DT „nie komentował tego typu doniesień”, to jednak oficjalnie dodał, że widzi już pozytywne efekty zmian mających na celu poprawę pozycji rynkowej. …a więc jednak były rozważania na temat sprzedaży? Otwarte pozostaje pytanie, czy T-Mobile Polska zrobił już na tyle dużo, by niemiecki właściciel nadal chciał go pod swoimi skrzydłami? Nam oferta T-Mobile podoba się coraz bardziej i czekamy na równie dobry ciąg dalszy.

TRAFIONE : PUDŁO
6 : 7