Sieci szerokopasmowe wymagają kompetencji cyfrowych

Przepływność światłowodowych sieci jest niezbędna do podłączania inteligentnych maszyn. Dla przedsiębiorców inwestujących w infrastrukturę przydałyby się zachęty np. w postaci zwolnień podatkowych, przekonywał Maciej Bułkowski.

Podczas dyskusji zwrócono również uwagę na konieczność specjalnego traktowania problemu ostatniej mili na terenach wiejskich, gdzie w niektórych przypadkach wobec nieopłacalności układania światłowodów zasadne wydaje się zastępowanie ich technologiami radiowymi (takie rozwiązania mają być rozpatrywane w 3. konkursie POPC).

Idea OSE polega na stworzeniu wielkiej wirtualnej sieci wykorzystującej zasoby operatorów ogólnokrajowych i regionalnych.

Eugeniusz Romański, dyrektor Śląskiego Centrum Społeczeństwa Informacyjnego, przybliżając cyfrowe dokonania regionu śląskiego, zwrócił uwagę na następujący paradoks:

Polacy mają więcej urządzeń mobilnych niż szczoteczek do zębów. Ten fenomen wykorzystywania technologii mobilnych wyróżnia nas na tle innych społeczeństw. Skoro mają te urządzenia, to znaczy, że je wykorzystują. Obecnie problem stanowi nie tyle prędkość łączy internetowych, co występowanie tzw. białych plam i czarnych dziur. Analizy pokazują, że obecnie realizacja sieci światłowodowych weszła w trend boczny. Ważne w budowaniu cyfrowego DNA Polski jest teraz utrzymanie spójności infrastruktury (niepowielanie i niedublowanie już istniejącej) oraz poszukiwanie rozwiązań, które będą wykorzystywały, to co już zostało zrobione mówił dyrektor ŚCSI.

Śląsk podzielony na 4 subregiony wybudował 1200 km sieci światłowodowych w ramach poprzedniej edycji POPC. Eugeniusz Romański zwrócił również uwagę na inny istotny aspekt: sieci zbudowane ze środków unijnych są obarczone obowiązkiem zachowania trwałości projektów przez 7 lat od zakończenia realizacji i dlatego około 2022 r. na rynku będziemy mieli parę tysięcy kilometrów sieci światłowodowych, które będą szukały nowego właściciela.

OSE na start

O budowie Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej (OSE) mówił Wojciech Kamieniecki, dyrektor NASK PIB. Jedno z głównych założeń tego projektu, to wspomniane wcześniej „niedublowanie i niepowielanie istniejącej infrastruktury”.

 Cała idea OSE polega na stworzeniu wielkiej wirtualnej sieci wykorzystującej zasoby operatorów ogólnokrajowych i regionalnych wybranych na podstawie otrzymanych ofert. Wymaga to koordynacji działań wielu uczestników krajowego rynku. Celem OSE jest nie tylko stworzenie infrastruktury o określonej przepustowości, ale jej odpowiednie wykorzystanie poprzez przekazywanie określonych treści, za której odpowiada Ministerstwo Edukacji, z którym NASK i MC ściśle współpracują  mówił Wojciech Kamieniecki.

Dotychczas rozstrzygnięte konkursy na budowę OSE objęły 9 tys. szkół w 7 tys. lokalizacji. Około 5 tys. szkół już znajduje się na terenach, gdzie łącza internetowe są już doprowadzone. Znajdą się też szkoły na obszarach, które będą wymagały specjalnych rozwiązań. Tam, gdzie dociągnięcie światłowodu jest nieopłacalne (obszary wiejskie np. na Maurach czy w Bieszczadach) będzie można sięgać po technologie radiowe.

Projekt OSE zakłada, że w 2018 r. podłączenie min. 100 Mb/s powinno uzyskać 1,5 tysiąca lokalizacji (czyli szkół lub grup szkół zlokalizowanych w jednym miejscu). Pierwsze podłączenia przewidziano na przełomie maja i czerwca br. Kolejna duża grupa szkół – we wrześniu br.