Artykuł mec. Roberta Pawłowskiego – prawnika związanego z branżą inwestycji w nieruchomości – wywołał nie często spotykaną na naszych łamach dyskusję. W tekście pt. Biurowce należy wyjąć spod regulacji megaustawy mec.Pawłowski postawił tezę, iż przeznaczenie nieruchomości komercyjnych powoduje, że nie powinny one podlegać takim samym zasadom regulowanego dostępu telekomunikacyjnego, jak nieruchomości mieszkaniowe – z powodu innych relacji właścicieli oraz użytkowników nieruchomości.
Tym samym postulował o zmianę – właśnie procedowanego – projektu nowelizacji ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych (tzw. megaustawy).
Tekst ten – niedwuznacznie wspierający interesy właścicieli nieruchomości komercyjnych (chodzi głównie o biurowce i galerie handlowe) – wywołał ostrą reakcję przedstawicieli środowiska telekomunikacyjnego od lat borykającego się z mało swobodnym dostępem do nieruchomości komercyjnych i ich najemców, i pozostającego w permanentnym sporze z właścicielami budynków o zasady współpracy, gdzie każda ze stron stara się zmaksymalizować swoje biznesowe korzyści.
Łamy TELKO.in są otwarte na dyskusję i prezentację różnych punktów widzenia. Nie przesądzamy, czyje argumenty w tym sporze są bardziej przekonywujące. Niech każdy czytelnik sam wyrobi sobie opinię. Zachęcamy do lektury.
W ramach dyskusji ukazały się następujące materiały:
- Robert Pawłowski: Biurowce należy wyjąć spod regulacji megaustawy
- Piotr Szałamacha: Robin Hood – faceci z kablami
- Tomasz Śląski: Zgodne kłamstwo
- Michał Ciach: „Dobry, zły i brzydki” czyli o operatorach w biurowcach słów kilka
- Lech Kruk: Czy biurowce należy wyjąć spod regulacji megaustawy?
- Łukasz Bazański: Dlaczego biurowce nie powinny zostać „wyjęte” spod regulacji megaustawy?
- Agnieszka Sławomirska-Chmarzyńska: Nic o nas bez nas – właścicieli i zarządców nieruchomości