Gigabitowe oferty budzą emocje

– Janusz Kosiński od dawna podkreślał, jak wielką wagę na rynku telekomunikacyjnym ma infrastruktura. Zwłaszcza w kontekście trendów na rynku medialnym. Inea ma ogromne doświadczenie z budową infrastruktury i myślę, że akurat ona może uniknąć pułapek, o których mówił Karol Skupień. Pokazała to przy projekcie regionalnej sieci szerokopasmowej, która w Wielkopolsce charakteryzuje się znacznie wyższą efektywnością w porównaniu do innych tego typu projektów – podkreślał natomiast Krzysztof Kacprowicz.

Jacek Kosiorek przypomniał jednak, że choć Inea jest ogromnie doświadczonym podmiotem na rynku, to gros swoich doświadczeń czerpie z Wielkopolski, której rynek różni się cokolwiek od rynków Polski Wschodniej.

– Choćby z powodu rozproszenia zabudowy, co powoduje podniesienie kosztów utrzymania infrastruktury. Niewykluczone, że Inea dopiero będzie musiała się nauczyć działania na tych rynkach – mówił Jacek Kosiorek.

Paneliści byli dosyć zgodni, że biznes w sieciach POPC nie będzie łatwy. Nie wystarczy ich wybudować, trzeba będzie jeszcze utrzymać i sprzedać w nich usługi. Spodziewana penetracja w najbliższych latach, to 10-15 proc.

Dość odmienne komentarze wywołały kolejne wydarzenia w rankingu: oferta zakupu Multimediów Polska przez Vectrę, rozpatrywana łącznie z wcześniejszym fiaskiem starań UPC. Otóż według Krzysztofa Kacprowicza na rynku istotnie wzmacniają się nowe podmioty: Vectra z Multimediami, Netia z Cyfrowym Polsatem, a w przyszłości być może UPC z jakimś innym podmiotem. Pojawi się zatem kilku równorzędnych graczy – znacznie silniej niż dzisiaj ze sobą konkurujących.

Zdaniem Jerzego Straszewskiego, w wyniku fuzji Vectry z Multimediami bez wątpienia powstaje nowy podmiot o nowych możliwościach konkurowania na rynku, a zjawisko byłoby jeszcze silniejsze, gdyby powiodła się fuzja Multimediów z UPC (która mogłaby być wstępem do połączenie z graczem mobilnym – na wzór np. zakupu sieci UPC przez grupę Deutsche Telekom w Austrii). Dzięki temu powstałby gracz z realnymi szansami konkurowania z operatorem zasiedziałym.

Podobne trendy konsolidacyjne przewiduje Jacek Kosiorek. Podkreślił również przy tym, jak stabilna jest na rynku pozycja technologii HFC, pomimo bezustannej promocji usług światłowodowych przez Orange.

Karol Skupień natomiast uważa, że połączenie Vectry z Multimediami nie wnosi nowej jakości na rynek, ale tylko zwiększa skalę bezpośrednio zaangażowanych w nią podmiotów.

– Z mojego punktu widzenia – punktu widzenia małego, lokalnego operatora – nie ma znaczenia, czy do tej fuzji dojdzie, czy nie – mówił prezes KIKE.

Jako kolejny punkt na liście najważniejszych wydarzeń, wyselekcjonowaliśmy zakończenie dystrybucji środków z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa, dzięki którym (nominalnie) przybędzie co najmniej 2 mln gospodarstw domowych w zasięgu sieci optycznych. Społecznie, to skok cywilizacyjny. Branżowo – przetasowania konkurencyjne. Mniej istotne dla operatorów stacjonarnych (skoro nowe sieci powstają co do zasady w białych plamach), ale może istotne dla operatorów mobilnych, którzy dzisiaj obsługują te obszary usługami LTEforFix.

Komentarze panelistów były jednak chłodne.

– Mówimy o bardzo trudnych inwestycyjnie obszarach, gdzie niebagatelną rolę będą odgrywały koszty utrzymania infrastruktury. Nie spodziewam się, aby w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat z tych nowych linii FTTH korzystało więcej, niż 200-300 tys. abonentów – twierdzi Krzysztof Kacprowicz.

Karol Skupień przytoczył swoją wcześniejszą opinię, iż wiele dotowanych z POPC inwestycji zakończy się porażką (która, na marginesie, pójdzie „na konto” wehikułów inwestycyjnych i spółek infrastrukturalnych, które są często bezpośrednimi beneficjentami POPC).

Jako drugie co do istotności wydarzenie rynkowe wyselekcjonowaliśmy udostępnienie przez nc+ set-top-boksa dedykowanego do obsługi serwisu OTT Player, w ramach którego właściciel platformy DTH współpracuje z TVN. To kolejny krok w strategii dużego dostawcy płatnej TV, aby treści dostarczać nie przez własną infrastrukturę, ale przez otwarty internet (choć trzeba przyznać, że na razie nie jest to oferta konkurencyjna wobec tradycyjnych usług DTH, BVB-C i IPTV).

– Trzeba się z tym pogodzić, choć trudno nie zauważyć, że nie jest to trend korzystny z punktu widzenia interesów działających dzisiaj na rynku operatorów – przyznał Jerzy Straszewski. – Nie ma się jednak co załamywać i należy robić swoje. Odpowiedzią na to potencjalne zagrożenie są inwestycje infrastrukturalne i budowa własnej sieci, które zawsze będą potrzebne do transmisji sygnału z dowolnego serwisu wideo.

Jacek Kosior podkreślił jeszcze, że choć wyrównywanie pojemności różnych systemów transmisyjnych sprzyja upowszechnianiu serwisów OTT, to jednak tradycyjne technologie wciąż mają przewagę i często przekonują użytkowników końcowych wyższą jakością obrazu.