REKLAMA

Wspieranie lokalnych monopoli, czy wspieranie równoprawnej konkurencji?

W ich przypadku narzucenie sztywnego mechanizmu zmiany umowy w tym samym czasie i na tych samych zasadach jest być może nawet ważniejsze, niż w przypadku operatorów hurtowych takich jak Fiberhost SA, czy Nexera Sp. z o.o.

Można oczywiście postawić pytanie, czy tego rodzaju sposób wdrożenia zmodyfikowanych warunków stanowi szczególną wartość z perspektywy Prezesa UKE? Jak już była o tym mowa, jednym z podstawowych celów ustawy Prawo telekomunikacyjne jest wspieranie równoprawnej i skutecznej konkurencji. Jednocześnie, zgodnie z komunikatem KE „Wytyczne UE w sprawie stosowania reguł pomocy państwa w odniesieniu do szybkiej budowy/rozbudowy sieci szerokopasmowych”[11]: „dostęp w ramach dotowanej sieci musi być w związku z tym oferowany na uczciwych i niedyskryminacyjnych warunkach wszystkim operatorom ubiegającym się o dostęp;”.

Innymi słowy operator sieci dostępowej powinien zapewnić, że stosowane warunki dostępu będą niedyskryminacyjne, co oznacza obowiązek równego traktowania przedsiębiorców w zakresie oferowanego dostępu telekomunikacyjnego. W tym kontekście jednoczesne wdrożenie warunków do współpracy międzyoperatorskiej jest szczególną wartością właśnie dla Prezesa UKE. Trafnie bowiem autorki zwracają uwagę, iż na rynku z usług hurtowych korzysta szereg niewielkich operatorów, których siła negocjacyjna w relacji z operatorem OSD jest istotnie słabsza, aniżeli siła negocjacyjna dużych operatorów takich jak Orange Polska SA. W konsekwencji istnieje wysokie ryzyko, że każdy OSD bez problemów przekona do akceptacji zmodyfikowanych warunków mniejsze podmioty, ale nie będzie posiadał odpowiedniej siły negocjacyjnej, aby w tym samym czasie wdrożyć te warunki w relacjach z większymi operatorami, dysponującymi odpowiednią siłą negocjacyjną oraz zasobami pozwalającymi im nie wdrażać tych warunków do umów bez interwencji Prezesa UKE. Dobrym przykładem takich działań jest właśnie konsultowana decyzja, gdzie drugą stroną nie przez przypadek jest Orange Polska SA, a nie niewielki lokalny operator. Co istotne, trzeba pamiętać, że w ramach programu POPC beneficjentami pomocy publicznej są także takie niewielkie lokalne podmioty i także w ich interesie leży to, aby móc efektywnie wdrażać zmodyfikowane warunki dostępu hurtowego w relacjach z operatorami korzystającymi z ich sieci.

Skala działalności i siła negocjacyjna operatorów sieci dostępowych w istotnej mierze dają również odpowiedź na pytanie dlaczego Prezes UKE nie wdrożył tego mechanizmu w ofercie ramowej stosowanej przez operatora o znaczącej pozycji rynkowej, a wdrożył ją w ofertach operatorów sieci dostępowych finansowanych ze środków publicznych[12].

Operator o znaczącej pozycji rynkowej praktycznie w każdych negocjacjach posiada silniejszą pozycję negocjacyjną. Natomiast operatorzy sieci dostępowych negocjują z podmiotami o różnej pozycji rynkowej i różnej sile negocjacyjnej.

Jednocześnie jednak, inaczej niż M. Gaj i M. Olszewska, nie uważam, że skoro Prezes UKE nie zaakceptował analogicznego mechanizmu w ofercie ramowej, to nie powinien go wdrażać także w innych przypadkach. Odwrotnie, stoję na stanowisku, że podobny mechanizm standaryzacji warunków współpracy powinien być raczej rozszerzany, w tym być może także do ofert ramowych[13], dostrzegając w takim sposobie regulowania rynku istotną korzyść zarówno dla podmiotów działających na runku regulowanym, jak i dla organu regulacyjnego. Trzeba bowiem zauważyć, że mechanizm jednostronnej zmiany umowy w stosunkach o charakterze ciągłym nie jest czymś niezwykłym i możliwość jego stosowania wynika chociażby z art. 3841 k.c., nie tylko w obrocie profesjonalnym, ale także w obrocie konsumenckim. W mojej ocenie tego rodzaju podejście niesie za sobą szereg korzyści wśród których należy wskazać:

  1. zapewnienie niedyskryminacyjnego traktowania przez OSD wszystkich podmiotów niezależnie od ich pozycji rynkowej, siły negocjacyjnej, czy powiązania z OSD;
  2. zmniejszenie liczby sporów międzyoperatorskich;
  3. możliwość koncentracji organu regulacyjnego na regulacji rynku ex ante, realizowanej w procesie zatwierdzania i zmian ofert;
  4. brak przewag konkurencyjnych związanych z korzystaniem przez operatorów z lepszych warunków dostępu na rynku regulowanym;
  5. ograniczenie kosztów wdrożenia zmian w ofertach po stronie operatora sieci dostępowej (brak konieczności utrzymywania różnych procedur współpracy, brak konieczności prowadzenia sporów międzyoperatorskich).
 Ad. a. Zapewnienie niedyskryminacyjnego traktowania przez OSD wszystkich podmiotów niezależnie od ich pozycji rynkowej, siły negocjacyjnej, czy powiązania z OSD.

Kwestia ta została szeroko omówiona powyżej. Niemniej jednak wydaje się ona najistotniejszą korzyścią wynikającą z mechanizmu automatycznego wdrożenia zmian do umowy, niezależnie od charakteru tych zmian.

PRZYPISY

[11] Dz. U. UE. C. z 2013 r. Nr 25, str. 1.

[12] Jak wynika z rekomendacji w zakresie dostępu do sieci zrealizowanej w ramach KPO/FERC (dostęp: 2023-07-11), omawiany mechanizm zmiany umowy będzie stosowany przez wszystkich operatorów sieci dostępowych.

[13] Z zastrzeżeniem, iż jego wykorzystanie przez operatora o znaczącej pozycji rynkowej nie powinno naruszać przepisów art. 42 ust. 3 ustawy Prawo telekomunikacyjnego oraz § rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 21 lipca 2008 r. w sprawie zakresu oferty ramowej o dostępie telekomunikacyjnym.