800GB, IP over DWDM, whiteboxy? – na każdym rynku rozwój technologii podąża kilku nurtami, czasem współbieżnymi, a czasem kolizyjnymi. Część koncepcji łączy się z innymi, a część nieuchronnie obumiera. To zwykle oznacza sukces lub porażkę poszczególnych graczy, którzy postawili na to lub inne rozwiązanie, i albo im się udało, albo wręcz przeciwnie. Z Marcinem Bałą, CEO firmy Salumanus, integratora technologii optycznych, rozmawiamy o aktualnym układzie sił na tym rynku.
TELKO.in: Dużo już rozmawialiśmy na temat rozwoju technologii optycznych. Dzisiaj proponuję rozmowę o tym, kto na te kierunki rozwoju ma największy wpływ i dlaczego. Zwykle to, który standard się przyjmie, a który niekoniecznie, wynika ze wsparcia poszczególnych producentów lub preferencji dużych nabywców.
MARCIN BAŁA, CEO Salumanus: W każdym sektorze zawsze mamy kilku mocnych graczy, którzy mają zasoby komercyjne oraz R&D. Od czasu chińsko-amerykańskiej wojny technologicznej dochodzi kwestia, czy mocny gracz będzie w stanie podjąć produkcję. Mam na myśli największego chińskiego gracza [Huawei – red.], który został zmuszony do wspierania nieoptymalnych energetycznie rozwiązań, ponieważ zablokowano mu dostęp do drukowania chipsetów w najnowszej technologii – 3 nanometrów (za chwilę będą to 2 nanometry). Tymczasem tenże gracz samdysponuje teraz technologią 14 nanometrów i dopiero przymierza się do 7 nanometrów, a to powoduje kilkukrotnie większe zużycie energii w jego urządzeniach w porównaniu do najnowszych rozwiązań.
Dostęp do chipsetów uważa pan za kluczowy?
Dostęp do chipsetów jest bardzo ważny, bo determinuje możliwości rozwoju. Do tej pory układ sił na rynku modułów optycznych był taki, że pierwsze miejsce miał Coherent, czyli dawny Finisar. Drugie miejsce miało Lumentum, a trzecie HiSilicon, czyli spółka wydzielona z Huawei. Dla tej ostatniej spółki wyzwaniem jest dzisiaj produkcja najnowszych modułów optycznych (w tym 400G, 800G) ze względu na ograniczony dostęp do chipsetów. Idąc dalej, w pierwszej piątce są jeszcze Eoptolink oraz Innolight.
Czy to są dostawcy, z którymi pracuje Salumanus?
Nie ze wszystkimi. Niemniej z produktów wielkiej piątki korzystają wszyscy dostawcy urządzeń sieciowych: Nokia, Infinera, Ciena, Cisco czy Juniper – chociaż sięgają także po produkty innych firm. Problemy HiSilicon zmieniają układ sił. Już widać, że w najnowszych technologiach optycznych Huawei wydaje się wycofywać z naszego rynku. Ciągle dostarcza zintegrowane rozwiązania sieciowe, bo tutaj już nie ogranicza go zestandaryzowany pobór mocy przez chipset. Wypada jednak z rynku modułów optycznych.
Chodzi o samą tylko energożerność chipsetów, czy o moc obliczeniową?
To są dwa aspekty ściśle ze sobą powiązane. Chodzi o moc obliczeniową na milimetr kwadratowy układu, co wpływa na wydzielanie ciepła i pobór energii. W każdej nowej generacji modułów staramy się uzyskać przynajmniej 30 proc. niższe zużycie energii, co wymusza gęstszą litografię chipsetu. Drugą stroną medalu jest optymalizacja optyki, bo tutaj też są pewne ograniczenia fizyczne: ile razy wciągu 1 sekundy jesteśmy w stanie „zaświecić i zgasić światło”.